Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Moto Inicjatywa)
Już ponad 7 tysięcy maseczek udało się uszyć dzięki staraniu stowarzyszenia Moto Inicjatywa. Maski trafiły do służb medycznych z całej Lubelszczyzny.
Moto Inicjatywa akcję charytatywną rozpoczęła 30 marca. Wcześniej członkowie stowarzyszenia chcieli pomóc organizując zbiórkę pieniędzy na zakup płynów dezynfekujących i rękawiczek. Ponieważ ich ceny szybko szły w górę postanowili jednak zacząć szyć maseczki.
– W naszą inicjatywę zaangażowały się trzy ośrodki kultury z naszego województwa czyli Gminny Ośrodek Kultury w Potoku Wielkim, Gminne Centrum Kultury w Ziółkowie oraz Gminne Centrum Kultury i Promocji w Godziszowie. Wszystkie te placówki współpracują z kołami gospodyń wiejskich – mówi Paweł Musiał ze Stowarzyszenia Moto Inicjatywa.
Żeby maseczki mogły zostać szyte przez ponad 30 osób w zbiórkę pieniędzy na zakup materiałów zaangażowali się motocykliści, sympatycy, znajomi i przyjaciele stowarzyszenia. W ciągu kilkunastu dni zebrali ponad 6 tys. zł. Powstało ponad 7300 maseczek. Najwięcej, bo około 1500 sztuk trafiło do SP ZOZ w Janowie Lubelskim. Do SP ZOZ w Łęcznej przekazano 900 maseczek, a do SP ZOZ w Lubartowie - 500.
– Dodatkowo maski trafiło m.in. do MOPS w Świdniku, PCPR w Świdniku, Komendy Policji w Łęcznej, Lasów Państwowych czy Domu Pomocy Społecznej w Lublinie przy ul. Kosmonautów – wylicza Musiał.
