Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W minioną sobotę, w siedzibie rzeszowskiego dealera Forda Polska, firmy Res Motors, rozstrzygnięty został konkurs o tytuł Mechanika Roku 2003 w sieci serwisowej Forda. Zwycięstwo przypadło w udziale warszawiakowi przed dwoma krakusami.
W eliminacjach nie uczestniczyli mechanicy z regionu lubelskiego, podobno szykują się na przyszły rok, jak zapewniali przedstawiciele dealera z Janowa Lubelskiego Moskal Motors – w tym sam wiceprezes Adam Moskal.
Równolegle z finałem tego konkursu dla kilkudziesięciu dziennikarzy motoryzacyjnych Ford Polska zorganizował test ze znajomości praktycznej i teoretycznej spraw potocznie nazywanych warsztatowymi. Dziennikarze musieli zmienić pasek rozrządu w dwuwałkowym silniku benzynowym, wyregulować zawory w czterocylindrowym silniku dostawczego transita, przeprowadzić diagnostykę układów elektronicznych i elektrycznych przy pomocy testera komputerowego, a następnie – jako lakiernicy – pokryć lakierem bazowym przedni błotnik forda mondeo. Liczył się nie tylko czas, ale dokładność i kolejność czynności. Na koniec zaserwowano żurnalistom 19 pytań dotyczących różnych aspektów motoryzacji.
Lublinianie rozbili bank nagród. Paweł Puzio z Dziennika Wschodniego okazał się najlepszym lakiernikiem wśród dziennikarzy, zwyciężył też w klasyfikacji generalnej. Drugim w hierarchii lakiernikiem był Krzysztof Nalewajko z Kuriera Lubelskiego. Natomiast Jacek Bieniaszkiewicz z Polskiego Radia Lublin został uznany za najlepszego „mechanika – teoretyka” wśród dziennikarzy.
Równolegle z finałem tego konkursu dla kilkudziesięciu dziennikarzy motoryzacyjnych Ford Polska zorganizował test ze znajomości praktycznej i teoretycznej spraw potocznie nazywanych warsztatowymi. Dziennikarze musieli zmienić pasek rozrządu w dwuwałkowym silniku benzynowym, wyregulować zawory w czterocylindrowym silniku dostawczego transita, przeprowadzić diagnostykę układów elektronicznych i elektrycznych przy pomocy testera komputerowego, a następnie – jako lakiernicy – pokryć lakierem bazowym przedni błotnik forda mondeo. Liczył się nie tylko czas, ale dokładność i kolejność czynności. Na koniec zaserwowano żurnalistom 19 pytań dotyczących różnych aspektów motoryzacji.
Lublinianie rozbili bank nagród. Paweł Puzio z Dziennika Wschodniego okazał się najlepszym lakiernikiem wśród dziennikarzy, zwyciężył też w klasyfikacji generalnej. Drugim w hierarchii lakiernikiem był Krzysztof Nalewajko z Kuriera Lubelskiego. Natomiast Jacek Bieniaszkiewicz z Polskiego Radia Lublin został uznany za najlepszego „mechanika – teoretyka” wśród dziennikarzy.
