Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 grudnia 2024 r.
15:04

Na straganie w dzień targowy... robi się coraz bardziej pusto?

(fot. Archiwum/DW)

Spora część targowisk zniknie w przeciągu 10 lat – tak oceniają eksperci. Nie trzeba jednak specjalnych analiz. Wystarczy pójść na Ruską czy Wileńską, które coraz bardziej świecą pustkami

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Przed kilkunastoma laty sytuacja na targach wyglądała jeszcze zupełnie inaczej. Dostawców było na tyle dużo, że momentami niebyło gdzie zaparkować. Było tłoczno, towaru nie brakowało, ale sam handel też jakoś szedł. Dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej. Nie dość, że giełda pustoszeje, to zainteresowanie naszymi produktami też spada – mówi pan Rafał, który od 30 lat na Lubelskim Rynku Hurtowym „Elizówka” sprzedaje paprykę, fasolę szparagową i inne płody rolne. Swoje towary wystawia też na miejskich targowiskach.

– Drobne rolnictwo upada, co chyba widać na każdym kroku. Czasy, gdy rolnik z kilkoma hektarami mógł się dorobić, już bezpowrotnie minęły. Na pewno zmieniło się rolnictwo, ale zmienił się też cały rynek. Teraz ogrodniczy sadownik specjalizuje sie w produkcji jednego rodzaju towaru. Wchodzi w spółki, podpisuje umowy z odbiorcami, a po jego produkty przyjeżdżają tiry. Te warzywa i owoce najczęściej trafiają na przetwórstwo, ale też zaopatrują markety. Teraz tam znajdziemy właściwie wszystko, czego potrzebujemy.

Targowiska kontra markety

Nieco innego zdania jest prezes Lubelskiego Rynku Hurtowego.

– Obserwujemy niewielki spadek zakupów spożywczych towarów na Rynku Elizówka. Jest to podyktowane koniunkturą sezonową. Wygodnictwo konsumenta spowodowało, że wiele osób kieruje się na zakupy do marketów, nie bacząc na jakość i wartości odżywcze produktów, które kupują– mówi Krzysztof Urbaś, prezes zarządu.

– Lubelski Rynek Hurtowy w Elizówce oferuje produkty od polskiego producenta zdrowe, wysokiej jakości i w dobrej cenie. Duże sieci handlowe oferują właściwie wszystko: zaczynając od zwykłych ziemniaków i cebuli, na batatach i egzotycznych owocach kończąc. W jednym miejscu jesteśmy w stanie kupić wszystko czego nam potrzeba – od chemii, artykułów spożywczych, po wspomniane warzywa i owoce, po które jeszcze kilka lat temu trzeba było chodzić do warzywniaka.

Dziś tego typu sklepików jest w Lublinie jak na lekarstwo. Pozostają za to targowiska, jak to na ulicy Wileńskiej czy Ruskiej. Można tu kupić towar od handlarzy, ale też mniejszych producentów– sprzedających wiejskie jaja, sery czy kiszonki.

Na granicy

– Jest dramat. Na tygodniu są tu prawdziwe pustki. Klienci wyraźnie zmienili swoje preferencje. Swoich stałych bywalców widzę teraz na przykład w pobliskim markecie. Taki handel jest momentami na granicy wytrzymałości. Nie wiem, ile tak pociągniemy – mówi pani Irena, która sprzedaje na Wileńskiej. Podobne spostrzeżenia mają inni sprzedawcy.

– Różnie z tym handlem bywa. Czasami zależy to też od sezonu. Na pewno wiosną i latem kupujących jest więcej; być może ze względu na wielość świeżych produktów, ale też ładną pogodę, która zachęca do zakupów na świeżym powietrzu – tłumaczy pan Mariusz, sprzedawca. – Jesienią i zimą targ trochę zamiera, jest na pewno spokojniej, ale to też zależy. Na przykład w okresie okołoświątecznym tych klientów mamy więcej.

Targi i bazarki

Kto kupuje? Tu też jest różnie, ale z obserwacji wynika, że najwięcej jest osób po 50.roku życia, głównie to emeryci, choć nie zawsze.

– Targ na Wileńskiej mam blisko pracy, więc czasami tu przychodzę. Jest naprawdę spory wybór towarów, ale widzę, że popularność tego miejsca spada. Inaczej jest na sobotnich bazarkach. Tylko to już nieco inny rodzaj handlu – mówi Krzysztof, który na targu robi poranne zakupy.

Mówiąc o bazarku, nasz rozmówca ma na myśli sobotnie stoiska w Gali, na których można zaopatrzyć się w ekologiczną żywność, dobrej jakości chleb i wyroby mleczne. Zainteresowaniem cieszą się również jednodniowe targi wiejskie. Takich jest co najmniej kilka w okolicach Lublina. W Markuszowie zakupy możemy zrobić w poniedziałki, w Wąwolnicy w czwartki, a w soboty w Milejowie. Choć są to jednodniowi wystawcy, którzy najczęściej w okolicach południa już zamykają swoje stragany, to zainteresowanie jest widoczne, a o potencjale tego miejsca może świadczyć różnorodność towarów. Nie kupimy tu tylko warzyw i owoców, ale także ubrania, sprzęty kuchenne i gospodarskie. To ważne szczególnie dla tych, którzy na co dzień nie wybierają się do miasta po większe zakupy. Analitycy zauważają, że wielość produktów może świadczyć o atrakcyjności targowisk. Przy czym tego typu miejsca mogą spełniać rozmaite funkcje: od tych gastromicznych po społeczne i kulturalne.

Mało optymistyczne dane

 Fakty są jednak takie, jakie są. Tylko w ostatnim roku liczba sprzedawców na targowiskach skurczyła się o niemal 10 tys. – podaje Dun&Bradstreet na potrzeby portalu rp.pl.

– Zwykli ludzie chcą mieć estetyczny produkt, dobrze zapakowany. To nie ważne, że nie pochodzi z naszych regionów. Liczy się również jego cena. Promocje przyciągają klientów i wbrew pozorom niektóre rzeczy kupimy tam taniej – komentuje jeden z naszych rozmówców.

W pierwszym półroczu około 3,2 tys. straganów zdecydowało się zawiesić działalność. Wśród powodów znalazły się m.in. koszty prowadzenia działalności oraz silna konkurencja Internetu i dyskontów. Przyszłość targowisk nie wygląda więc najlepiej. Według sceptyków za kilka lat mogą one zupełnie zniknąć z przestrzeni miejskiej.

Póki co na terenie Lublina mamy 6 tego typu miejsc, które dzierżawią tereny od miasta:

  • targowisko prowadzone przez Spółkę Bazar Sp. z o.o. przy al. Tysiąclecia o pow.3250 m2
  • targowisko prowadzone przez Spółkę Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowo--Produkcyjne Podwale Sp. z o.o. przy al. Unii Lubelskiej o pow. 7100 m2
  • targowisko prowadzone przez Stowarzyszenie Kupców Rynek Bronowice położone przy ul. Krańcowej o pow. 3500 m2
  • targowisko prowadzone przez Spółkę Miejską Korporację Komunikacyjną Sp. z o.o. położone przy ul. Ruskiej o pow. 4602 m2
  • targowisko prowadzone przez Spółkę Przedsiębiorstwo Wielobranżowe TARGPOL Sp. z o.o. położone przy ul. Pocztowej o pow. 2042 m2.
  • targowisko prowadzone przez FHU „Witkowski” przy ul. Jutrzenki / ul. Różanao pow. 482 m2.
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego podejrzany o zabójstwo ojca i brata Bartłomiej B. przez ponad tydzień był ścigany. Zamierzał przedostać się za granicę. Nie zdążył. Został zatrzymany
PROCES

Podejrzany o podwójne zabójstwo uciekinier z Radecznicy przed sądem. Rusza proces

Grozi mu dożywocie. Jaki usłyszy wyrok? Okaże się za jakiś czas. W poniedziałek przed Sądem okręgowym w Zamościu rozpocząć się ma proces 34-letniego Bartłomieja B. To mężczyzna oskarżony o zabójstwo swojego brata i ojca. Zasłynął ucieczką ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Obława na niego trwała 10 dni, ale w końcu policjanci dopadli zbiega.

Niedziela Palmowa

Dziś Niedziela Palmowa. To w Kościele otwarcie Wielkiego Tygodnia

Niedziela Palmowa otwiera w Kościele Wielki Tydzień, który wieńczy Triduum Paschalne. Liturgia tego dnia rozpoczyna się poza prezbiterium od poświęcenia palm i odczytania Ewangelii o uroczystym wjeździe Jezusa do Jerozolimy. To też drugi dzień w roku oprócz Wielkiego Piątku, kiedy odczytywany jest opis Męki Pańskiej

Tereny, które chce nabyć miasto (po lewej)

Miasto chce kupić od Pol-Kresu działkę przy Krznie

Miasto chce nabyć działkę od Pol-Kresu niedaleko mostu przy alei Jana Pawła II. Wiadomo jakim celom ma służyć.

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej
galeria

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej

Po nagłośnieniu przez Dziennik Wschodni problemów pieszych na ul. Jaspisowej i interpelacji radnej Anny Glijer miasto zapowiada pierwsze, doraźne działania. Do czasu planowanej inwestycji pojawią się tymczasowe zabezpieczenia.

Mocne otwarcie sezonu Orlen Oil Motoru na zdjęciach
galeria

Mocne otwarcie sezonu Orlen Oil Motoru na zdjęciach

Na start nowego sezonu żużlowego, jak zwykle trzeba było czekać długie miesiące. Kibice Orlen Oil Motoru Lublin mogą jednak powiedzieć, że było warto. Orlen Oil Motor rozbił w Zielonej Górze tamtejszy Stelmet Falubaz aż 59:31 i rozpoczął rozgrywki 2025 od mocnego uderzenia.

Zabrakło cukru? Spokojnie, dziś niedziela handlowa

Zabrakło cukru? Spokojnie, dziś niedziela handlowa

Przedświąteczna gorączka, a w domu zabrakło cukru do babki? Spokojnie, jest niedziela handlowa i wszystkie sklepy dzisiaj są otwarte.

Piłkarze Artura Renkowskiego trzeci raz z rzędu w domowym meczu podzielili się punktami z rywalami

Podlasie znowu bez wygranej u siebie

Mówi się, że szczęściu trzeba pomagać. Piłkarze Podlasia w ostatnich tygodniach na pewno nie pomagają i dlatego z pięciu meczów wygrali tylko jeden. W sobotę znowu mogą odczuwać spory niedosyt po domowym remisie ze Starem Starachowice (1:1). Ponownie zmarnowali kilka dogodnych sytuacji, a do tego od 44 minuty grali w dziesiątkę.

Przemysław Krajewski w sobotę rzucił swojej byłej drużynie dwie bramki

Niezła tylko pierwsza połowa, wysoka porażka Azotów Puławy z Orlen Wisłą Płock

Nie było niespodzianki w półfinale Tauron Pucharu Polski. Azoty Puławy musiały uznać wyższość mistrzów Polski. Orlen Wisła Płock wygrała sobotnie spotkanie 40:25, chociaż w pierwszej połowie drużyna Patryka Kuchczyńskiego trzymała się dzielnie.

Od pół wieku zachwycają słuchaczy na całym świecie. Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia.
foto
galeria

Od pół wieku zachwycają słuchaczy na całym świecie. Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia.

Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia. Z tej okazji pokazujemy historię Chóru na zdjęciach.

Nie masz ubezpieczenia? Spokojnie, to da się załatwić. NFZ podpowiada, jak

Nie masz ubezpieczenia? Spokojnie, to da się załatwić. NFZ podpowiada, jak

Nie masz ubezpieczenia zdrowotnego? To ryzyko, które może cię słono kosztować. Lubelski NFZ przypomina: możesz się ubezpieczyć dobrowolnie – bez stresu, bez kolejek, a często nawet podczas jednej wizyty. Sprawdź, jak to zrobić i ile to kosztuje.

Michał Zuber zdobył w sobotę swojego czwartego gola w tej rundzie

Avia wysoko pokonała Wisłokę Dębica

Bardzo dobry występ Avii Świdnik w Dębicy. Piłkarze trenera Wojciecha Szaconia bez większych problemów pokonali w sobotę tamtejszą Wisłokę aż 4:1.

Lewart wygrał pierwszy mecz w tym roku

Lewart lepszy od Unii Tarnów. Na zwycięstwo czekali prawie pół roku

Lewart szybko zdobył dwa gole i w sobotę pokonał outsidera rozgrywek – Unię Tarnów 3:0. To pierwsze zwycięstwo ekipy z Lubartowa w tym roku. Poprzednio z trzech punktów piłkarze beniaminka cieszyli się... 31 października.

Kapryśna pogoda. IMGW wydaje kolejny alert

Kapryśna pogoda. IMGW wydaje kolejny alert

Po zimowym tygodniu sobota powoli zaczęła rozpieszczać nas prawdziwie wiosenną pogodą. Niech jednak nas to nie zmyli. IMGW wydał alert pogodowy dla części województwa lubelskiego.

"Pokazaliśmy moc". Opinie żulowców Orlen Oil Motoru Lublin po meczu w Zielonej Górze

"Pokazaliśmy moc". Opinie żulowców Orlen Oil Motoru Lublin po meczu w Zielonej Górze

W piątek Orlen Oil Motor Lublin rozgromił Stelmet Falubaz Zielona Góra 59:31 na jego terenie i dał jasny sygnał, że jest świetnie przygotowany do walki o czwarte z rzędu złoto w PGE Ekstralidze. Jak zawody podsumowali ich główni bohaterowie?

Lublinianka drugi raz w odstępie kilku dni miała wielkie powody do radości

Gladiatorzy z Wieniawy. Lublinianka przegrywała 0:3 z Górnikiem II Łęczna, ale wygrała

Określenie szalony mecz nie do końca oddaje to, co działo się w sobotę na Wieniawie. Lublinianka przegrywała z Górnikiem II Łęczna 0:3. W drugiej połowie wyrównała, ale za chwilę straciła czwartego gola. Mimo to piłkarze Daniela Koczona zdołali wygrać 5:4.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Praca -> Zatrudnię

zatrudnię pracownika

polska

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Różne -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Komunikaty