Paganiniego. Aż 2,7 promila miał 34-letni Tomasz W., dziennikarz przyłapany na jeździe po pijanemu skodą fabią. Patrol policji zatrzymał go do kontroli o 10.30 w sobotę.
Zostawił łupy
Watykańska. Łobuz wygiął blachę w drzwiach garażu. Niczego nie ukradł, a nawet zostawił w środku dwie pełne reklamówki. Były w nich trzy głośniki, dwie puste butelki i dwie z winem, oraz pudełko z butami.
I po laptopie
Kowalska. Złodziej wybił szybę w skodzie. Wyjął ze środka teczkę z dokumentami firmowymi, laptop i płyty CD. Straty warte są 8400 zł.
Tajemnicza śmierć
Kunickiego. Martwego sąsiada znaleźli mieszkańcy na klatce schodowej jednego z bloków. Była piąta rano. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przesłuchali mieszkańców. Wciąż jeszcze badają okoliczności zgonu 45-letniego lublinianina.
Skok po narzędzia
Szczytowa. Złodziej wyważył zamek w drzwiach prowadzących do korytarza w piwnicy. Oberwał kłódkę od drzwi jednej z wnęk, ukradł ze środka wiertarkę i wyrzynarkę. Straty – 500 zł.