Nowy Świat. Sześćdziesiąt tabliczek czekolady, guma do żucia, kawa i cukierki – to zdobycze złodzieja, który włamał się do sklepu. Nie wszedł nawet do środka, tylko wybił szybę wystawową i ukradł to, co było w zasięgu ręki. Straty – 950 zł.
Remontu nie będzie
Puchacza. Złodziej wyłamał drzwi do piwnicy i ukradł dwie wiertarki, trzy szlifierki, pilarkę, przecinarkę, kilka puszek farby i piankę montażową. Właściciel obliczył straty na 2 tys. zł.
Fiat nie pojedzie
Czeremchowa. Włamywacz samochodowy ukradł sterownik do silnika z fiata seicento. Auto stało zaparkowane na niestrzeżonym parkingu. Straty – 1500 zł.
Bez komputera ani rusz
Bociania. Złodziej włamał się do fiata punto. Ukradł komputer pokładowy warty 1500 zł.