Jutrzenki. Policyjny pies, który właśnie tropił włamywaczy, zaszczekał na widok dwóch mężczyzn idących ulicą. Okazało się, że byli to złodzieje, którzy ukradli ze sklepu papierosy i alkohol. Większość łupu zostawili w żuku, do którego policjantów doprowadzili świadkowie.
Ukradli i wpadli
Peowiaków. Dwóch młodych mężczyzn z wypchanymi plecaki zaczęło uciekać na widok policjantów z grupy tzw. antyblokersów. Zdołali jedynie dobiec do pobliskiej bramy. W plecakach mieli to co kilka minut wcześniej ukradli z kawiarni. Starszy, 26-latek, był już karany.
Złodziej we fraku
Podwale. Złodziej wybił szybę w mercedesie. Zabrał pakunek, który leżał na siedzeniu. Okazało się, że był w nim frak. Właściciel oszacował swe straty na ponad 2 tys. zł.
Napije się
Wołodyjowskiego. Włamywacz wybił szybę w sklepie spożywczym. Ukradł znajdujące się w zasięgu ręki soki w kartonach.