Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

24 października 2024 r.
13:52

Nowy prezes MPWiK: Podwyżki będą na racjonalnym poziomie

0 A A
Janusz Piechnat w MPWiK-u pracuje od 17 lat. W zeszłym tygodniu został jej prezesem. Zapewnia, że żadnych zwolnień spółka nie planuje. W planach są natomiast podwyżki, zarówno wysokości opłat za wodę i ścieki jak i wynagrodzeń dla pracowników miejskiego przedsiębiorstwa
Janusz Piechnat w MPWiK-u pracuje od 17 lat. W zeszłym tygodniu został jej prezesem. Zapewnia, że żadnych zwolnień spółka nie planuje. W planach są natomiast podwyżki, zarówno wysokości opłat za wodę i ścieki jak i wynagrodzeń dla pracowników miejskiego przedsiębiorstwa (fot. rs)

O koniecznych inwestycjach, podwyżce opłat za wodę i ścieki, polityce kadrowej oraz wynagrodzeniach dla pracowników rozmawiamy z Januszem Piechnatem, nowym szefem Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Puławach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Janusz Piechnat w zeszłym tygodniu wygrał konkurs na stanowisko prezesa MPWiK-u i zastąpił odwołanego poprzednika, Dariusza Dąbrowskiego. Nowy szef "Wodociągów Puławskich" to absolwent inżynierii środowiska Politechniki Wrocławskiej oraz studiów podyplomowych z zarządzania projektami w Szkole Głównej Handlowej. Z puławską spółką miejską związany jest od 17 lat.

Jako nowy prezes będzie pan prowadził politykę kontynuacji przyjmując optykę pańskiego poprzednika, czy należy spodziewać się zmiany?

Janusz Piechnat: Na pewno każdy prezes ma swój własny sposób zarządzania, stosuje swoją metodykę. Każdy powinien orientować się na potrzeby spółki, na jej interes. Firma ma duże potrzeby inwestycyjne, długą listę zadań do zrobienia. Mogę powiedzieć, że prezes Dariusz Dąbrowski dostrzegł potrzebę wykonania pewnych inwestycji i ja z tym jak najbardziej zgadzam. Dotyczy do prac na ujęciach wody, kolektorach sanitarnych, czy oczyszczalni ścieków. Te zadania będę starał się wspólnie z załogą realizować na tyle, na ile to będzie możliwe oraz na ile będzie nas na to stać.

To jakie potrzeby uznaje pan dzisiaj za prioretowe?

Takie, które dadzą nam wymierne korzyści oszczędzając zużycie energii, jak montaż fotowoltaiki, wymiana starych pomp głębinowych, czy urządzeń na oczyszczalni ścieków. Przygotowujemy się również do przebudowy przepompowni przy ul. 4 Pułku Piechoty.

Mówiąc o fotowoltaice ma pan na myśli panele na oczyszczalni.

Tak. Posiadamy już projekt, obecnie przygotowujemy się do wyłonienia wykonawcy i rozpoczęcia prac. Szacujemy, że jej koszt wyniesie w granicach 3 mln zł. Niestety my takich pieniędzy nie mamy, więc będziemy musieli się zadłużyć. Warto to zrobić, bo fotowoltaika obniży nam zużycie energii z sieci i pozwoli zaspokoić potrzeby, zejść z kosztów. To będzie dość duża instalacja o mocy pół megawata. Liczę na to, że jej montaż rozpocznie się w pierwszej połowie przyszłego roku.

A co z głównym kolektorem? Ostatniej zimy były z nim problemy.

Ten kolektor dosyłowy do oczyszczalni ma już prawie 50 lat i powinien zostać zmodernizowany. Jego fragment wyremontowaliśmy w tym roku, ale chcemy zająć się kolejnymi, bo taka jest potrzeba. Zakładam, że powtórki awarii z ostatniej zimy nie będzie. Ta wystąpiła w najbardziej newralgicznym miejscu, a pozostałe fragmenty kolektora nie są już tak bardzo narażone na działanie agresywnego środowiska. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej działać za wczasu, niż czekać na kolejną awarię. Dlatego chcemy spokojnie wyremontować go przed jej wystąpieniem. Modernizacja całego kanału to jednak koszt liczony w dziesiątkach milionów złotych. Takich pieniędzy dzisiaj nie mamy.

Rozumiem, że pracujecie nad ich pozyskaniem.

To jest nasze zadanie. Staramy się o finanse, szukamy różnych źródeł, rozpatrujemy każdą możliwość, w tym kredyty.

A jeśli miałby pan porównać stan spółki MPWiK do pacjenta, to jak oceniłby pan jego zdrowie?

Nie jestem lekarzem więc na tak postawione pytanie nie odpowiem. Funkcjonujemy, spłacamy należności, nie mamy zadłużenia. Borykaliśmy się ostatnio ze zbyt niskimi przychodami, bo Wody Polskie blokowały nam podwyżkę taryfy za wodę i ścieki. Niedługo wejdzie jednak zmiana taryfy, która powinna nam poprawić wysokość przychodów, natomiast wynik spółki na koniec tego roku powinien być na niewielkim plusie.

Nowa taryfa oznacza, że puławianie za wodę i ścieki zapłacą więcej. Dużo więcej?

Cena za wodę przez ostatnie lata pozostawała bez zmian lub z niewielkimi zmianami, a trzeba liczyć się z tym, że ceny usług, materiałów, czy energii rosną. Musimy je pokryć. Mieszkańcy nie powinni się jednak niczego obawiać, bo nie planujemy drastycznych zmian. To będą podwyżki na racjonalnym poziomie.

To już ostatnie pytanie. Czy planuje pan jakieś zmiany kadrowe lub płacowe w spółce?

Nasza firma zatrudnia 131 osób. Ja tę załogę znam, pracuję z tymi ludźmi już długie lata. Wiem na co ich stać, to dobry zespół. Żadnych zwolnień nie planuję, podobnie jak oszczędności na wynagrodzeniach. Pracownicy oczekują ich wzrostu, żeby móc zaspokajać swoje potrzeby bytowe. I spółka będzie musiała jakiś wzrost płac zrealizować, oczywiście w granicach rozsądku. Jeśli tego nie zrobimy, niektórzy ludzie mogliby zacząć myśleć o odejściu, a tego chcielibyśmy uniknąć. Natomiast na koniec podkreślę raz jeszcze, chcemy zrobić wiele rzeczy, ale pod warunkiem, że będzie nas na to stać. Naszym celem jest dobro spółki i mieszkańców.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Zbliża się Sylwester i Nowy Rok. Policja przestrzega przed bezpiecznym używaniem fajerwerków, a wojewoda lubelski wydał rozporządzenie.

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Tylko w Wigilię strażacy w całej Polsce mieli 871 interwencji. Głównie to pożary i zatrucia czadem.

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Agencja pracy QUIP AG od ponad 20 lat rekrutuje pracowników do pracy w Niemczech. W dziedzinie przemysłu, handlu i produkcji oferujemy specjalistom i specjalistkom przyszłościowe i interesujące oferty pracy z perspektywami. Poszukujemy i oferujemy wiedzę, rzetelność i uczciwą grę.

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

W wigilijne popołudnie zamojscy strażacy zostali wezwani do wykolejonej lokomotywy.

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne
LISTA APTEK

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne

Podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok sklepy oraz apteki są zamknięte. Jedna są także miejsca, które pełnią świąteczny dyżur i można zakupić lekarstwa.

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?
Święta na drodze

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?

Mundurowi patrolują drogi całego województwa. Tradycyjnie sprawdzają prędkość, trzeźwość kierowców oraz stan techniczny ich pojazdów.

Kacper Adamski odchodzi z Azotów Puławy

Azoty Puławy tracą kluczowych zawodników. "Klub może nie przetrwać połowy nowego roku"

Puławski klub, od wycofania się ze sponsorowania partnera strategicznego klubu Grupy Azoty Puławy, boryka się z kłopotami finansowymi. Drużyna wprawdzie przystąpiła do rozgrywek 2024/2025, ale obecnie wydaje się, że dotarła już do ściany. Na przełomie roku sprawdził się bowiem czarny scenariusz.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium