Kierowcy byli niegrzeczni i miasto wycofuje się z gratisowego kwadransa, który miał pozwalać na szybkie załatwienie spraw w centrum, bez płacenia za zostawienie auta. Parkujący w Tomaszowie Lubelskim nadużywali tego rozwiązania. Opłaty za parkowanie nie pokrywają nawet utrzymana parkomatów
Radni podczas ostatniej sesji przyjęli uchwałę zmieniającą zasady płatnego parkowania w centrum miasta. Chodzi o możliwość bezpłatnego zostawienia auta na 15 minut i naliczanie płatnej godziny dopiero po tym czasie. Gdy miasto w 2012 roku ustanawiało strefę płatnego parkowania gratisowy kwadrans miał umożliwić szybkie załatwienie spraw w centrum i odjechanie. Ale okazało się, że kierowcy parkują na kilka godzin, nie płacąc. Udają, że przed chwilą przyjechali albo biorą kilka razy gratisowy, 15 minutowy bilet.
- Z obserwacji strefy wynika, że znacznie zmniejszyła się rotacja aut, większość parkujących na Rynku nie wnosi opłaty, twierdzi, że korzystają z darmowego kwadransa, nawet cały dzień blokując miejsce. Zaproponowaliśmy zatem likwidację 15 minut bez opłat – mówiła na sesji Jadwiga Światowiec, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Tomaszowie Lubelskim.
- Zamykamy okres luźnego traktowania opłat. Dochód z nich nawet nie pokrywa kosztów parkomatów. To, można powiedzieć, nadużywanie naszej gościnności. Bezpłatne 15 minut otwierało możliwości do nadużyć – komentował burmistrz Wojciech Żukowski projekt uchwały.
Komisja budżetu, finansów, rozwoju i promocji, była „za”. Podobnie jak komisja samorządu, porządku publicznego, oświaty, kultury sportu i spraw społecznych. Jej przewodniczący, radny Ryszard Szczepaniuk zauważył, że podczas opracowania programu rewitalizacji trzeba pomyśleć o parkingach w mieście.
Radnemu chodziło na przykłd o miejski teren przy ul. Armii Krajowej, na którym obecnie parkują i zatrzymują się busy. Plac może być dużym, dostępnym dla wszystkich miejscem do parkowania.
- Parking na placu, na którym teraz jest nieformalny dworzec busów powstanie, gdy busy będą tam, gdzie powinny. Myślę o dworcu PKS. Oczywiście, jeśli obszar zostanie wskazany podczas konsultacji jako ten, który powinien zostać objęty gminnym programem rewitalizacji, będziemy rozmawiać z właścicielem terenu. Dyskusja dopiero się zaczyna – zapowiada Wojciech Żukowski.
Mowa o gruncie dawnego PKS. Jego właścicielem od 2013 roku jest lubelska spółka Wodrol, która kupiła od samorządu województwa majątek tomaszowskiego PKS-u. Zapowiadała w miejscu starego dworca autobusowego budowę nowego, z kompleksem usługowo-handlowym. Na razie nic takiego się nie stało. A bez zmian na terenie prywatnym, miasto nic nie zrobi na swoim, zajętym przez busy.
Podczas dyskusji o parkowaniu w centrum Tomaszowa, burmistrz zadeklarował, że parking przy ul. Królewskiej zawsze będzie bezpłatny. Szykuje się remont parkingu przy PGK i urzędzie pracy, gdzie miejsca dla osób załatwiających sprawy w tych instytucjach, blokują auta pracowników pobliskich firm. Ma to się zmienić. Podobnie jak przy cmentarzu komunalnym, gdzie z zasady powinni parkować żałobnicy i osoby odwiedzające groby bliskich, tymczasem z obserwacji wynika, że wcale tak nie jest.
Radny Ryszard Szczepaniuk zwrócił też uwagę na parking przy ul. Traugutta. – Poświęciłem czas i zapisywałem numery rejestracyjne aut, niektóre stoją tam codziennie od rana do wieczora – mówił i nawet sugerował powiększenie płatnej strefy.
Na razie radni zmienili tylko zasady usuwając z treści uchwały zapis o gratisowym parkowaniu przez kwadrans. Stawki (2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 zł za drugą i trzecią, 2 zł za czwartą i kolejne) oraz opłata za miesięczny abonament (125 zł) zostają bez zmian. Podobnie jak godziny płatnego parkowania.
Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego i wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia.