W poniedziałek w miejscowości Niemce ma ruszyć specjalny hub do transportu pomocy humanitarnej na Ukrainę - poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Wiadomość o powstaniu takiego punktu potwierdził też dzisiaj Paweł Szefernaker, wiceminister Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na wspólnym spotkaniu z mediami z Lechem Sprawką, wojewodą lubelskim, w Dorohusku.
Taki węzeł transportowy będzie prowadzony przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Pomoc humanitarna z całego świata będzie trafiać właśnie do miejscowości Niemce (pow. lubelski), a stamtąd dotrze do obwodu lwowskiego. Jak argumentował Michał Dworczyk, przebywa tam obecnie wielu Ukraińców, którzy przemieścili się z innych części kraju.
Z kolei szef RARS - Michał Kuczmierowski - wyjaśniał, że samoloty z pomocą humanitarną będą lądować w Lublinie, a następnie wszystkie dostarczone tam rzeczy zostaną przetransportowe do magazynu RARS w Niemcach.
- Tam (pomoc - dop. red.) zostanie odpowiednio posortowana i w porozumieniu z naszymi partnerami, w koordynacji również z MSZ i KPRM, trafi do osób potrzebujących po stronie ukraińskiej - jak i na potrzeby osób, które będą przebywać na terenie Polski - mówił na konferencji prasowej.
To nie jedyna forma wsparcia, jaką polskie władze przygotowały dla Ukraińców. Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury mówił dzisiaj, że przez najbliższe cztery tygodnie nasi wschodni sąsiedzi będą mogli bezpłatnie korzystać z przejazdów pociągami PKP Intercity.
Przy granicy z Ukrainą funkcjonują także tzw. punkty recepcyjne, w których uchodźcy mogą liczyć na pomoc, także tę medyczną. Dodatkowe miejsca są uruchamiane w Tomaszowie Lubelskiem, Hrubieszowie i Chełmie.
Natomiast szpitale w woj. lubelskim już przyjęły pierwszych pacjentów, którzy uciekają przed wojną.