Andrzej Duda może liczyć na poparcie 49.8 proc. głosujących w najbliższych wyborach prezydenckich - wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego na zlecenie DoRzeczy.pl. Druga w wyścigu o prezydencki fotel Małgorzata Kidawa-Błońska ma dużą stratę do głowy państwa.
Na kandydatkę PO zagłosowałoby 17.1 proc wyborców. Z kolei podium zamyka kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz - w sondażu lidera "ludowców" wskazało 15.4 proc ankietowanych.
Kolejne miejsca w rankingu zajęli: Robert Biedroń z Lewicy (10.8 proc.), Krzysztof Bosak z Konfederacji (3.1 proc.) oraz niezależny kandydat Szymon Hołownia (2.9 proc.).
W porównaniu do poprzedniego badania pracowni Estymator największy wzrost poparcia zanotował Kosiniak-Kamysz (5.3 punkta proc.), a największy spadek Hołownia (4 punkty proc.). Obecnie urzędujący prezydent zyskał zwolenników - zagłosowałoby na niego o 3.4 punkta proc. osób więcej.
Badanie przeprowadzono w dniach 25-26 marca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1032 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jakiego kandydata będą głosować.
Przypomnijmy, że w sondażu z 23 marca 71.7 proc. ankietowanych opowiedziało się za zmianą daty wyborów prezydenckich. Te - póki co - mają się odbyć planowo w niedzielę 10 maja. Jednak niektórzy politycy, w tym Andrzej Duda, przyznają, że ten termin "może być nie do utrzymania".