Dzisiaj w nocy wybuchł pożar dużego, piętrowego domu przy ul. Sowińskiego w Puławach. Prawdopodobną przyczyną było zapalenie się sadzy w kominie. Drewniana konstrukcja budynku została poważnie uszkodzona. Straty szacowane są na blisko 500 tys. zł.
Kwadrans przed godziną 2 w nocy właściciel domu poczuł swąd, szybko zorientował się, że doszło do pożaru i powiadomił straż. Na miejsce skierowano 10 zastępów. Poza puławskim PSP, stawili się strażacy Zakładów Azotowych oraz ochotnicy z Góry Puławskiej, Witowic, Bałtowa, Pożoga i osiedla Włostowice. Dojazd na ul. Sowińskiego utrudniały zaparkowane w pobliżu samochody. Strażacy część z nich musieli przesunąć za pomocą specjalnego sprzętu.
Domownicy samodzielnie zdołali opuścić posesję. Nikomu nic się nie stało. Niestety, ogień zdążył strawić niemal cały dach i znaczną część piętra. Poważnie uszkodzona została drewniana konstrukcja, na której opiera się budynek. Ponadto wnętrza domu w trakcie akcji zalała woda. Straty są bardzo wysokie.
– Szacujemy je na prawie 500 tys. zł. Niewykluczone, że do rozbiórki będzie cały dom – przyznaje mł. bryg. Grzegorz Buzała, rzecznik puławskiej straży. Zdaniem PSP, prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się sadzy w kominie.
Obecnie na miejscu kończy się dogaszanie i usuwanie spalonych elementów poszycia dachu. Przejazd ul. Sowińskiego jeszcze przez kilka godzin może być utrudniony.