Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Studenci marketingu i zarządzania w Puławskiej Szkole Wyższej mogą spać spokojnie. Mimo, że Państwowa Komisja Akredytacyjna oceniła kierunek negatywnie, będą mogli kontynuować naukę. Jednak kolejnego naboru na marketing i zarządzanie w PSW już nie będzie.
Członkowie komisji uznali, że puławska uczelnia ma za mało specjalistów od zarządzania i marketingu, by prowadzić ten kierunek. Zamiast czterech samodzielnych pracowników naukowych – profesorów lub doktorów habilitowanych – uczelnia ma tylko jednego specjalistę z tego kierunku. Reszta kadry to ekonomiści. I to zdecydowało o negatywnej opinii komisji.
– Kiedy tworzyliśmy ten kierunek każdy ekonomista był uważany za specjalistę mogącego uczyć marketingu i zarządzania – twierdzi prof. Grzegorz Janusz, rektor Puławskiej Szkoły Wyższej. – Później kryteria się zaostrzyły. Zbiegło się z tym smutne wydarzenie, bo zmarł jeden z naszych wykładowców, a drugi zmienił pracę. Trzeba jednak podkreślić, że komisja nie podważyła jakości nauczania, ani realizowanego programu. Miała jedynie formalne zastrzeżenia odnośnie składu kadry.
Marketingu i zarządzania w PSW uczy się obecnie 250 studentów. Władze uczelni jeszcze w grudniu ubiegłego roku zdecydowały, że nie będzie nowego naboru na ten kierunek, chociaż minister edukacji nie wydał jeszcze takiego zarządzenie. Uczelnia nie będzie także odwoływała się od decyzji komisji.
Zamiast tego złożyła w ministerstwie edukacji wniosek o zgodę na utworzenie kierunku ekonomia. Marketing i zarządzanie będzie tylko jedną ze specjalizacji.
– Myślę, że powinniśmy otrzymać zgodę ministra już w czerwcu – mówi prof. Janusz. – Jestem przekonany, że będzie pozytywna, bo nasz wniosek opiniować będzie ten sam zespół, który uczestniczył w pracach komisji akredytacyjnej. A nasi specjaliści od ekonomii zostali ocenieni bardzo wysoko. Jeszcze w tym roku powinien zacząć się nabór na ekonomię.
– Kiedy tworzyliśmy ten kierunek każdy ekonomista był uważany za specjalistę mogącego uczyć marketingu i zarządzania – twierdzi prof. Grzegorz Janusz, rektor Puławskiej Szkoły Wyższej. – Później kryteria się zaostrzyły. Zbiegło się z tym smutne wydarzenie, bo zmarł jeden z naszych wykładowców, a drugi zmienił pracę. Trzeba jednak podkreślić, że komisja nie podważyła jakości nauczania, ani realizowanego programu. Miała jedynie formalne zastrzeżenia odnośnie składu kadry.
Marketingu i zarządzania w PSW uczy się obecnie 250 studentów. Władze uczelni jeszcze w grudniu ubiegłego roku zdecydowały, że nie będzie nowego naboru na ten kierunek, chociaż minister edukacji nie wydał jeszcze takiego zarządzenie. Uczelnia nie będzie także odwoływała się od decyzji komisji.
Zamiast tego złożyła w ministerstwie edukacji wniosek o zgodę na utworzenie kierunku ekonomia. Marketing i zarządzanie będzie tylko jedną ze specjalizacji.
– Myślę, że powinniśmy otrzymać zgodę ministra już w czerwcu – mówi prof. Janusz. – Jestem przekonany, że będzie pozytywna, bo nasz wniosek opiniować będzie ten sam zespół, który uczestniczył w pracach komisji akredytacyjnej. A nasi specjaliści od ekonomii zostali ocenieni bardzo wysoko. Jeszcze w tym roku powinien zacząć się nabór na ekonomię.
