Najwyższy Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną miasta Puławy. Takie orzeczenie może oznaczać, że już wkrótce market budowlany w centrum miasta otworzy drzwi dla klientów.
Plan przewiduje bowiem w tym miejscu powstanie obiektów handlowych o pow. sprzedaży do 2 tys. mkw. i zakazuje budowy składów. Planowany przez Castoramę obiekt miał mieć 7798 mkw. powierzchni, z tego 1956 mkw. zajmowałaby powierzchnia sprzedaży, a resztę magazyny.
– W takich sklepach magazyny i hala sprzedaży to jedno. Klient może wejść wszędzie – podkreślają puławscy urzędnicy.
Pozwolenie na budowę wydało w ubiegłym roku Starostwo Powiatowe w Puławach. Podtrzymał je Lubelski Urząd Wojewódzki.
Wojewoda zakwestionował jednak etapową realizację inwestycji i sprawę wykonania przyłączy. Puławy zwróciły się wówczas do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. A ten stwierdził, że budowa sklepu odbywa się zgodnie z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego, ale biorąc pod uwagę zastrzeżenia urzędników wojewody, uchylił pozwolenie na budowę. Nakazał też wstrzymać prace. Budowa jednak trwała. Obiekt przy ul. Fieldorfa-Nila jest już praktycznie gotowy.
Konflikt między supermarketem a miastem znalazł się na wokandzie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Puławski magistrat oczekiwał, że NSA stwierdzi niezgodność z planem zagospodarowania przestrzennego i uchyli pozwolenie na budowę. Jednak w ubiegłym tygodniu skarga kasacyjna została oddalona.
Miejscy urzędnicy nie dają jednak za wygraną. – NSA oddalił wprawdzie naszą skargę kasacyjną. Wciąż jednak obowiązuje wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, uchylający pozwolenie na budowę dla Castoramy. Oczekujemy więc na postępowanie administracyjne w tej sprawie – mówi Magdalena Zarychta, rzecznik Urzędu Miejskiego w Puławach.
– Jeszcze w maju br. inwestor zwrócił się do nas z ponownym wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Nie wydaliśmy decyzji ze względu na toczące się postępowanie. Teraz zwróciliśmy się o pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim, prawdopodobnie pozwolenie zostanie udzielone – mówi Leszek Wojtowicz, rzecznik Starostwa Powiatowego w Puławach.
Od początku sprawy firma Castorama konsekwentnie odmawia komentarzy.