Jeszcze w tym miesiącu radni gminy Janowiec zdecydują o rozwiązaniu technikum weterynaryjnego znajdującego się w miejscowym Zespole Szkół. Placówka od lat nie prowadzi naboru. Ostatnia klasa liczyła dziewięć osób. Ich miejsce w budynku wkrótce zajmie m.in. Koło Emerytów.
Próbę rozwiązania technikum podjęto już dwa lata temu, ale na przeszkodzie stanęły wtedy błędy formalne, na które zwrócili uwagę rodzice uczniów. Część z nich nie została skutecznie poinformowana, bo placówka posiadała nieaktualną bazę adresów (a jednym z kroków procedury administracyjnej związanej z rozwiązaniem szkoły są konsultacje). W związku z tym, wojewoda tamtą uchwałę janowieckiej rady unieważnił. W efekcie, uczniowie uczęszczający do ZS, kształcący się w technikum weterynaryjnym, nie musieli przenosić się do Puław.
– Umożliwiliśmy im dokończenie edukacji w naszej szkole. Ostatnia klasa, licząca dziewięcioro uczniów, opuściła technikum wraz z końcem roku szkolnego 2017/18. Obecnie z powodu braku naboru w ostatnich latach, placówka istnieje więc już tylko na papierze – tłumaczy Beata Kolasińska, dyrektor Zespołu Szkół w Janowcu.
Jak przyznaje, nawet jeśli nabór byłby prowadzony, nie udałoby się skompletować klas. Powodem problemów szkoły było pojawienie się puławskiej konkurencji. – Klasę o takim samym jak nasz profilu utworzono w Zespole Szkół nr 3. Trudno byłoby nam z nimi rywalizować – przyznaje Kolasińska.
Obecnie, po tym, jak uczniowie opuścili technikum, przyjęcie uchwały o rozwiązaniu szkoły wydaje się formalnością. Po szkole zostanie budynek, który janowiecki samorząd powoli zapełnia wyrażając zgody na korzystanie z jego pomieszczeń przez kolejne podmioty.
– Mamy już bibliotekę, a wkrótce znajdzie się tam Koło Gospodyń Wiejskich oraz Koło Emerytów. Jedną z sal będzie wykorzystywać także Gminny Ośrodek Kultury, który narzeka na brak miejsca – wylicza wójt Janowca Jan Gędek. Wśród pomysłów na wykorzystanie kolejnych zwolnionych przestrzeni jest także organizacja kameralnych koncertów, a nawet instalacja pieca umożliwiającego prowadzenie warsztatów garncarskich.