W mieście powinien powstać mural patriotyczny – uważają puławscy internauci. Propozycję podrzucił były starosta Sławomir Kamiński, który uważa, że mógłby on przedstawiać np. wizerunek majora Mariana Bernaciaka „Orlika”.
Temat został szybko podchwycony przez mieszkańców miasta. Dyskutujący w internecie wymienili nawet kilka propozycji miejsc, gdzie mógłby powstać mural. Wśród nich znalazła się ściana budynku Ligi Obrony Kraju przy ul. Wróblewskiego, ściana przy supermarkecie „Stokrotka” przy ul. Lubelskiej, ściana budynku z knajpą „Rejs” przy Marinie, boczna ściana hali sportowej przy al. Partyzantów, czy duża, zaklejona obecnie reklamami, ściana centrum handlowego YETI pomiędzy ul. Centralną i Piłsudskiego. Ta ostatnia byłaby bardzo dobrze widoczna, szczególnie dla wjeżdżających do Puław od strony starego mostu.
Druga sprawa to projekt muralu, czyli to, co mogłoby się na nim znaleźć. Jeśli miałby to być mural patriotyczny, w propozycjach pojawiły się wizerunki żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Chodzi tutaj przede wszystkim o postać mjr Mariana Bernaciaka „Orlika”, żołnierza AK związanego z Puławami, czy rotmistrza Witolda Pileckiego. Jeden z mieszkańców zaproponował, by na obrazie zawrzeć historyczną, nieistniejącą już, bramę mostową.
Czy inicjatywa skończy się powodzeniem – na razie nie wiadomo. Do murali zdążyli przyzwyczaić się już m.in. mieszkańcy Chełma, czy Lublina. W Zamościu ciekawy mural namalowano na bocznej ścianie tamtejszego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Od 2014 roku zdobi ją ogromna żarówka, w której można dostrzec m.in. fragment panoramy miejscowego rynku. Dzieło, według jego pomysłodawców, ma promować szkołę, miasto i zamojską energetykę. Z tego ostatniego powodu jego sponsorem została spółka PGE.
O własny mural już w ubiegłym roku starali się pracownicy Urzędu Miasta. – Chcieliśmy zrobić mural na 110-lecie uzyskania praw miejskich przez miasto, ale rozmowy ze sponsorem farb zakończyły się niepowodzeniem. Problem był też z miejcem, które moim zdaniem jest bardzo ważne. Tej nowej inicjatywy, jeśli chodzi o mural patriotyczny nie znam, ale wydaje mi się, że taki obraz nie może powstać byle gdzie – mówi Jolanta Wróbel, kierownik Wydziału Kultury i Promocji, która przyznała, miasto mogłoby pomóc w postaniu tego rodzaju przedsięwzięciu. Na razie jednak nikt oficjalnie z taką prośbą do Ratusza nie wystąpił.