Muzeum Czartoryskich w Puławach bierze udział w plebiscycie National Geographic na "7 Nowych Cudów Polski”. Ale gdyby znalazło się wśród laureatów, powstałby problem. Od lutego placówka jest zamknięta.
To właśnie do IUNG należy pałac Czartoryskich, w którym działa muzeum.
– My jesteśmy gotowi otworzyć je w każdej chwili – deklaruje Dorota Święcicka-Odorowska, zast. dyr. Muzeum Nadwiślańskiego ds. Muzeum Czartoryskich w Puławach.
Ale jak tłumaczy dyrektor IUNG, wcześniejsze otwarcie muzeum nie jest możliwe ze względów bezpieczeństwa, a konkretnie z powodu remontu w sali nad jego siedzibą.
– Spotykamy się ze sporym żalem zwiedzających, że nie mogą obejrzeć ekspozycji. A wydaje nam się, że przy dobrej woli i przesunięciu sił budowlanych na zakończenie prac w tym miejscu dałoby się muzeum otworzyć szybciej – uważa Agnieszka Zadura, dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego.
Równocześnie z remontami w pałacu trwają także remonty Świątyni Sybilli, Domu Gotyckiego i Domu Aleksandryjskiego. Wszystkie te budynki mają być przeznaczone na cele muzealne. – A ja do tej pory nie mam żadnych informacji, co muzeum chce tam robić – mówi prof. Oleszek.
Agnieszka Zadura tłumaczy, że trwają rozmowy z Muzeum Czartoryskich w Krakowie na temat wypożyczenia obiektów muzealnych, które mają być prezentowane w Puławach. – Ale to czasochłonne i bardzo kosztowne. Poza tym musimy mieć konkretną informację, kiedy do tych obiektów będzie można wejść – dodaje Zadura.