Świetlica w Klikawie (gm. Puławy) ma wreszcie pozwolenie na użytkowanie. Inspektorzy nadzoru budowlanego porozumieli się z przedstawicielami gminy i anulowali nałożone na nią kary finansowe.
Poprzednia, ubiegłoroczna kontrola nadzoru budowlanego wykazała "poważne uchybienia”, które spowodowały nie tylko decyzję o braku pozwolenia, ale także nałożyły na gminę Puławy karę finansową. Chodziło o nieprawidłowe usytuowanie budynku na działce, niewystarczającą ilość miejsca w toalecie dla osób niepełnosprawnych oraz obecność kominka.
Porozumienie osiągnięto po rozprawie administracyjnej, czyli konfrontacji z udziałem przedstawicieli Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, gminy Puławy, geodetów i projektanta. Ustalono, że pozwolenie zostanie wydane, pod warunkiem, że wykryte przez inspektorów nieprawidłowości zostaną usunięte.
W konsekwencji władze gminy zgodziły się na zamurowanie odpływu spalin z kominka oraz przesunięcie urządzeń sanitarnych w toalecie. Kominek więc zostanie, ale będzie pełnił jedynie funkcję ozdobną. Winą za złe usytuowanie budynku obarczono natomiast projektanta, który przyznał się do pomyłki w obliczeniach.
Sołectwo Klikawa przygotowało już harmonogram imprez kulturalnych i wydarzeń na ten rok. W świetlicy będą odbywać się m.in. zajęcia taneczne prowadzone przez lokalnych instruktorów, a także zebrania sołeckie, czy zabawy dla dzieci. Wewnątrz znajdzie się stół do ping-ponga i do gry w piłkarzyki.
- Świetlica przez kilka godzin dziennie będzie otwarta dla mieszkańców. Cały teren zostanie obsiany trawą, posadzimy iglaki, a być jeszcze w tym roku powstanie tam plac zabaw - zapowiada Artur Mizura, sołtys Klikawy.