Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Odnowione sale chorych z nowym wyposażeniem i zmodernizowany blok operacyjny. Są też dwie dodatkowe łazienki oraz - dzięki środkom pozyskanym od sponsorów - nowe meble. Oddział urologii i onkologii urologicznej puławskiego szpitala w końcu doczekał się remontu.
- Na kapitalny remont czekaliśmy 30 lat. Pacjenci od dawna narzekali na standard sal i komfort pobytu na naszym oddziale porównując go do czasów PRL - mówi dr n.med. Janusz Ciechan, ordynator oddziału urologii i onkologii urologicznej. - Blok operacyjny przeszedł kompleksowy remont, zyskaliśmy jedną dodatkową salę. Dzięki temu jedną mogliśmy przeznaczyć na zabiegi endoskopowe, a drugą na operacje otwarte.
Aby jednak mówić o pełnym usprawnieniu pracy oddziału, konieczne są zmiany organizacyjne. - Żeby zabiegi mogły odbywać się jednocześnie w dwóch salach, potrzeba dodatkowego anestezjologa i aparatu do znieczuleń - tłumaczy dr Ciechan.
Remont kosztował ok. 2 mln zł. Aktualnie w oddziale pracuje ośmioro lekarzy, w tym dwoje rezydentów oraz 15 pielęgniarek.
Aby jednak mówić o pełnym usprawnieniu pracy oddziału, konieczne są zmiany organizacyjne. - Żeby zabiegi mogły odbywać się jednocześnie w dwóch salach, potrzeba dodatkowego anestezjologa i aparatu do znieczuleń - tłumaczy dr Ciechan.
Remont kosztował ok. 2 mln zł. Aktualnie w oddziale pracuje ośmioro lekarzy, w tym dwoje rezydentów oraz 15 pielęgniarek.
