Radni zmieniają zasady organizacji miejskich konkursów skierowanych do organizacji pozarządowych na realizację zadań publicznych. Pojawią się limity na koszty poboczne, np. administracyjne, czy marketingowe.
Poprawka została zgłoszona podczas ostatniej sesji, tuż przed głosowaniem projektu uchwały. Propozycję klubu radnych PiS złożył radny Piotr Wójcik. – Chodzi o to, żeby organizacje rozsądnie planowały budżety przedsięwzięć i koszta pośrednie nie przekraczały 15 procent – wyjaśnia radny Artur Kwapiński.
Propozycja radnych zaskoczyła urzędników. Wiceprezydent Ewa Wójcik dopytywała radnych o definicję kosztów pośrednich, podkreślając trudności, jakie mogą nastąpić z powodu nieprecyzyjnych sformułowań w treści uchwały. Miejski prawnik podzielił się natomiast swoimi wątpliwościami dotyczącymi umiejscowienia nowego zapisu w proponowanym punkcie regulaminu. Radni poprosili o krótką przerwę, a tuż po niej przegłosowali swoją poprawkę do uchwały.
Na czym polegać będą zmiany? Dotychczas odgórnych limitów na ogół nie stosowano, a do każdego zadania urzędnicy podchodzili indywidualnie. Jeśli jakieś wydatki wzbudzały wątpliwości Wydziału Spraw Społecznych, kontaktowano się z oferentami i proponowano zmiany. Od nowego roku ta dowolność w limitowaniu wydatków ma zostać zastąpiona nową, powszechną zasadą ograniczającą koszty pośrednie (np. administracyjne, obsługi).
– Moim zdaniem 15-procentowy limit na wydatki administracyjne w zadaniach konkursowych nie powinien stanowić żadnego kłopotu dla tego rodzaju organizacji. Trudno mi sobie wyobrazić jakiekolwiek projekt, w którym udział tych kosztów byłby na tyle wysoki, że przekraczałby 15 procent – mówi Maryla Miłek, prezes Fundacji BezMiar. – Chyba, że koszty marketingowe zostaną w całości uznane jako koszt poboczny. Wtedy organizacje pozarządowe mogą mieć z tym problem, ale najważniejsze moim zdaniem jest to, że wszystkie organizacje będą traktowane na równych, takich samych zasadach – dodaje.
– W nowych wzorach ofert funkcjonuje podział na dwa rodzaje kosztów: merytoryczne i koszty obsługi zadania publicznego, w tym koszty administracyjne (...) Komisje opiniujące oferty na pewno będą kierowały się obowiązującymi przepisami – zapewnia Anna Maj, kierownik Wydziału Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta Puławy.