Pod szkołą w Radzyniu Podlaskim doszło do incydentu pomiędzy uczniami. Wśród nich byli Polacy i cudzoziemcy z ośrodka w Bezwoli (gm. Wohyń). Sprawę wyjaśnia policja.
Do zajścia doszło 4 listopada przy ulicy Sikorskiego w pobliżu Zespołu Szkół Ponadpodstawowych im. Jana Pawła II. Z sygnału od naszego Czytelnika wynika, że doszło tam do bójki pomiędzy uczniami z Radzynia, a tymi z Czeczenii, którzy przebywają w ośrodku dla cudzoziemców w pobliskiej Bezwoli. – W szkole jest jakiś konflikt pomiędzy tymi uczniami – informuje Czytelnik.
Cudzoziemcy z ośrodka w tym roku po raz pierwszy uczęszczają do Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Radzyniu Podlaskim. W sumie to 9 osób. – 5 listopada pracownicy ośrodka zostali poinformowani przez rodzica jednego z dzieci o przypadku przemocy rówieśniczej wobec dwóch uczniów cudzoziemskich w pobliżu szkoły – mówi Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
7 listopada dyrekcja szkoły zorganizowała spotkanie z udziałem cudzoziemców, pracowników urzędu oraz przedstawicieli policji. – Miało ono na celu omówienie sprawy oraz poznanie stanowiska rodziców. Pracownicy urzędu zaoferowali dyrekcji szkoły gotowość dalszej pomocy w zakresie wspierania kontaktów rodziców dzieci ze szkołą oraz udzielenie, w miarę możliwości, wsparcia informacyjnego dotyczącego pracy z dziećmi cudzoziemskimi – zaznacza Dudziak. Pracownicy Urzędu do Spraw Cudzoziemców pozostają w kontakcie zarówno ze szkołą, jak i policją.
Dyrekcja szkoły tłumaczy, że postępowanie prowadzi policja. – 4 listopada poza terenem szkoły była interwencja policji, ale trudno powiedzieć jaka będzie kwalifikacja tego wydarzenia. Szkoła prowadzi systematyczne działania wychowawcze – odpowiada krótko Grażyna Dzida, dyrektor szkoły.
Co ustalili do tej pory policjanci? – Co prawda 4 listopada mieliśmy zgłoszoną interwencję, ale gdy policjanci udali sie na miejsce, to przy ulicy Sikorskiego była grupa osób, ale żadna z nich nie potwierdziła, że doszło do bójki – zaznacza asp. Piotr Mucha, rzecznik radzyńskiej policji.
Dopiero po kilku dniach wpłynęło zawiadomienie od pracownika szkoły. – Dotyczyło ono nieporozumienia pomiędzy uczniami. Prowadzimy czynności w sprawie wyjaśnienia okoliczności tego zajścia, czyli jak do tego doszło i co było podłożem takich zachowań – podkreśla rzecznik. – Postępowanie wykaże czy przedstawimy komuś zarzuty. Przesłuchujemy jeszcze świadków – dodaje Mucha.
Poza tym, w internecie krąży fotografia przedstawiająca dużą grupę osób właśnie przed radzyńską szkołą. – To zdjęcie nie pochodzi z tego dnia. Na miejscu było zdecydowanie mniej osób – dementuje rzecznik. Na razie policja nie ustaliła czy zajście było bójką, czy doszło do pobicia. – Na efekty musimy poczekać – stwierdza asp. Piotr Mucha.
Ośrodek dla cudzoziemców w Bezwoli zajmuje bloki pod dawnej jednostce wojskowej. Przebywa tu 112 cudzoziemców.