Zmarł 18-letni kierowca opla, który w piątek wieczorem w miejscowości Stasinów (pow. radzyński) zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Do szpitala trafił pasażer auta.
Do wypadku doszło około godziny 21.30 na drodze krajowej numer 63.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem vectrą na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi do rowu i uderzył w drzewo – relacjonuje aspirant Piotr Mucha.
Kierujący oplem 18-letni mieszkaniec gminy Wohyń oraz 21-letni pasażer trafili do szpitala. Młodszemu z mężczyzn nie udało się jednak uratować życia.