Choć tabliczki z napisami „Rafał do boju!”, czy „Rafał = pozytywna energia Polaków” zdają się sugerować co innego, to jak twierdzą wszyscy związani z Koalicją Obywatelską politycy, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pojawił się w Lublinie w ramach dyskusji samorządowych, a nie kampanii wyborczej. Na spotkaniu z politykiem pojawiło się wielu mieszkańców i duża część lubelskich samorządowców. Głównym tematem było jednak bezpieczeństwo i sytuacja międzynarodowa.
Prezydent Warszawy został przywitany brawami. Kiedy zaczął przemawiać rozpoczął od tematu wyborów prezydenckich w USA i wyboru Donalda Trumpa. Jak podkreślał, ważne było, aby mieć dobre relacje zarówno z Republikanami jak i Demokratami.
– Musimy się odnaleźć w każdych warunkach i odnajdujemy się w każdych warunkach – mówił Trzaskowski. – Jestem absolutnie spokojny, że również z administracją Donalda Trumpa będziemy w stanie twardo rozmawiać o bezpieczeństwie. Bez nas nie można rozwiązywać problemów i Donald Trump o tym wie – dodawał Trzaskowski.
Prezydent Warszawy mówił o wzmacnianiu polityki obronnej Unii Europejskiej, tak aby być ubezpieczonym na każdą ewentualność. Trzaskowski chwalił również rząd Donalda Tuska i jego samego. Mówił o Polsce jako liderze obronności w Europie. – Jesteśmy równym partnerem dla Stanów Zjednoczonych – komentował prezydent Warszawy.
Determinacja i zdecydowanie o tym, o czym się mówi - to zasady jakimi powinno się kierować. Tak twierdził Trzaskowski podając za przykład nowego prezydenta USA. – Możemy się zgadzać bądź nie – mówił o Trumpie prezydent Warszawy. I podkreślał, że to Trump wyznaczył sposób w jaki będą komunikować się politycy - szczery, zdeterminowany i zdecydowany przekaz. – Mówić jasnym przekazem, mówić prostym przekazem. Z kłamstwem można walczyć tylko i wyłącznie prawdą.
– Ja jestem zdecydowany do podejmowania wyzwań, jak tylko Koalicja Obywatelska podejmie decyzję – mówił Trzaskowski. Został nagrodzony brawami. – Widzę, że wy także nie odpuścicie – odpowiadał na brawa prezydent Warszawy. – Kampanii jeszcze nie ma, ale rozmawiać trzeba zawsze, dlatego z wami jestem – zapewnił Trzaskowski.
Po części swojej wypowiedzi, prezydent Trzaskowski odpowiadał na pytania zebranych. Jedno z pytań zadał Marcin Bubicz, lubelski radny. Pytał on jak w kontekście wyboru Trumpa można ściągnąć na lubelszczyznę, na wschodnią flankę NATO więcej amerykańskiego sprzętu.
– Trump podchodzi do tego jak biznesmen. Dla mnie najważniejsze jest, żeby nie konkurować, a żeby inni wzięli przykład z Polski i wzięli odpowiedzialność za bezpieczeństwo – odpowiadał Trzaskowski. – Jak najwięcej Patriotów, jak najwięcej amerykańskich żołnierzy, jak najwięcej bezpieczeństwa.
Trzaskowski zapewnił, że zrozumie się z Trumpem jeśli chodzi o kryzys na granicy. Jak podkreślił można się nie zgadzać z retoryką, ale w momencie wojny hybrydowej na naszej granicy trzeba się uczyć od tych, którzy są najbardziej skuteczni.
Padały również pytania o gospodarkę, politykę mieszkaniową czy politykę klimatyczną.