Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wakacje na lubelskim lotnisku trwają od 28 kwietnia, kiedy wystartował pierwszy samolot do tureckiej Antalyi.
(fot. LUZ/FB)
Port Lotniczy Lublin bije kolejne rekordy. Tylko w lipcu obsłużył ponad 56 tys. pasażerów. Czy szykuje się rekordowe lato oraz cały rok?
W lipcu przez „bramki” lubelskiego lotniska przeszło 56 353 pasażerów. Jak wskazują władze lotniska, wpływ miała na tym bogata siatka połączeń wakacyjnych.
- Największy ruch na lotniskach przypada na okres wakacyjny, kiedy do regularnej siatki połączeń dołączają kierunki wakacyjne i czarterowe. Rekordowy wynik w lipcu br. to potwierdzenie naszych starań i konsekwencji w planowaniu siatki połączeń. Razem z naszymi partnerami z branży turystycznej oferujemy mieszkańcom województwa lubelskiego jak najciekawsze możliwości spędzenia letniego wypoczynku – mówi Marek Pierściński, dyrektor ds. handlowych Portu Lotniczego Lublin.
Do tej pory rekordową liczbę pasażerów lotnisko odnotowało w sierpniu 2023 roku – 51 191 osób. Natomiast w porównaniu z lipcem 2023 PLL liczba obsłużonych pasażerów jest większa o 16 proc.
Wakacje na lubelskim lotnisku trwają od 28 kwietnia, kiedy wystartował pierwszy samolot do tureckiej Antalyi. W tym roku w tym kierunku można polecieć 5 razy w tygodniu.
Oprócz Turcji, lotnisko w Lublinie oferuje inne wakacyjne kierunki – Rodos (piątek), Heraklion (środa), Hurgada (czwartek), Split (3 dni w tyg.), Burgas (2 dni w tyg.), Monastyr (czwartek – od tego roku bez międzylądowań w Katowicach), Bergamo (3 dni w tyg.) oraz polski Gdańsk (2 dni w tyg.). W stałej ofercie są jeszcze loty do Warszawy (3 dni w tyg.), Londynu (7 dni w tyg.) oraz Dublina (2 dni w tyg.).
