Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

6 lipca 2020 r.
21:33

Dlaczego tony truskawek zostały na polach? Lubelscy plantatorzy liczą straty

33 10 A A
Tyle na początku czerwca kosztowały truskawki na targu w Lublinie. Potem ceny spadły do 5 zł. Skupy płaciły rolnikom znacznie mniej – nawet 1,4 zł za kilogram
Tyle na początku czerwca kosztowały truskawki na targu w Lublinie. Potem ceny spadły do 5 zł. Skupy płaciły rolnikom znacznie mniej – nawet 1,4 zł za kilogram (fot. Maciej Kaczanowski)

Tuż przed sezonem największym zmartwieniem była susza i brak pracowników sezonowych. Potem przyszły ulewy i w efekcie znaczna część owoców została na polach. – A do tego ceny na skupie dwa razy niższe niż rok wcześniej – zżyma się jeden z rolników.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To był marny sezon, jakieś 60 proc. owoców zostało na polu – szacuje Grzegorz Rusiecki z Leokadiowa za Puławami, właściciel 7-hektarowej plantacji. – Zgniły z powodu deszczy i mgieł. Pokryła je szara pleśń. Przemysł też w tym roku płacił marnie, więc jeśli dalej będzie to tak wyglądać, to nie ma to sensu.

Jak zapowiada, w przyszłym roku, żeby ograniczyć koszty, zlikwiduje połowę swojej plantacji.

Daleka od zadowolenia jest także Iwona Bachanek z Polesia (gm. Puławy).

– Z suszą jakoś sobie radziliśmy, ale z taką ilością opadów, jaka spadła w ostatnich miesiącach nie mogliśmy już nic zrobić. Próbowaliśmy ją wypompowywać, ale starszych odmian nie udało się uratować. Na polu zostawiliśmy 60 ton owoców. W tym sezonie ponieśliśmy więc ogromne straty. Tym bardziej, że przemysł zaoferował bardzo niskie ceny, w ostatnim okresie to było 1,40 za kilogram. To znacznie poniżej jakiejkolwiek opłacalności.

Damian z Baranowa: – Taka cena to jest żart, katastrofa. Tyle to płacili 20 lat temu. Nawet nie wiem jak mam to skomentować. Żeby utrzymać plantację, trzeba pracować cały rok, plewić, opryskiwać, dbać o. Potem zatrudnić pracowników, zapłacić im, co roku więcej – dodaje właściciel 4-hektarowej plantacji. 

Niektórym udało się uratować swoje zbiory przed zgniciem.

– Od szarej pleśni są specjalne środki. Ja zapobiegawczo popryskałem i jestem zadowolony – mówi Paweł Sierhej z Wólki Krzymowskiej koło Międzyrzeca Podlaskiego. – Deszcze te zbiory utrudniały, ale ja tego sezonu na straty nie spiszę. Jedyne, na co mogę narzekać, to niskie ceny skupu.

– Jeśli ktoś miał małe poletko, z dobrą odmianą i zawczasu opryskał, to nie stracił. Ale ci więksi mieli w tym roku duży problem. Na polu robiła się marmolada, było tak mokro, że nie dało się wjechać. A ceny dwa razy niższe, niż w tamtym roku – dodaje Janusz Iganciak z wioski Cełujki (powiat bialski).

Skąd tak niskie ceny? – To nie jest jakieś widzimisię odbiorców, właścicieli chłodni. Mamy globalny rynek, który dyktuje ceny. A te związane są także z jakością truskawki, która w tym roku jest fatalna. Potwierdzają to badania mikrobiologiczne, np. na zawartość drożdży. W największym stopniu zawiniła pogoda, na którą nie mamy wpływu – tłumaczy Dorota Kołodyńska-Wójcik, kierownik chłodni „Klementynka” w Klementowicach.

Rolnikom z regionu merytorycznie stara się pomagać Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli.

– Ten sezon faktycznie trudny z uwagi na obfite opady. Dlatego zachęcamy do stosowania środków ochrony roślin. Ale przy takich pogodowych anomaliach nawet to nie daje stuprocentowej gwarancji powodzenia – przyznaje Alicja Pawlak-Zdziechowska z LODR.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium