Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nick Kelogg rzucił 22 punkty, ale Start nie wygrał w Sopocie
(fot. dw)
TBV Start Lublin po dobrej pierwszej połowie i znacznie gorszej drugiej uległ na wyjeździe Treflowi Sopot 70:92.
Lublinianie, którzy mogą być już pewni utrzymania nie byli faworytem sobotniego spotkania z Treflem Sopot, który wciąż liczy się w walce o awans do play-off. Niespodziewanie wygrali jednak pierwszą kwartę, w drugiej byli nieznacznie słabsi, ale zdołali utrzymać niewielkie prowadzenie.
Po przerwie na parkiecie rządzili już jednak gospodarze, którzy wygrali jedenastoma punktami trzecią odsłonę, a w czwartej potwierdzili dominację, jeszcze powiększając prowadzenie i wygrywając cały mecz 92:70.
Trefl Sopot - TBV Start Lublin 92:70 (12:16, 19:17, 33:22, 28:15)
Trefl: Anthony Ireland 20, Filip Dylewicz 17, Nikola Marković 14, Piotr Śmigielski 13, Artur Mielczarek 12, Marcin Stefański 8, Tyler Laser 8, Michał Kolenda 0, Grzegorz Kulka 0, Jakub Motylewski 0, Jakub Karolak 0.
TBV Start: Nick Kellogg 22, Jason Boone 15, Nick Covington 11, Doug Wiggins 10, Jakub Dłoniak 7, Bartosz Ciechociński 5, Mateusz Dziemba 0, Michał Jankowski 0, Paweł Kowalski 0, Łukasz Bonarek 0.
