Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W poniedziałek nasi drugoligowcy, którzy walczą o awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy, czyli Motor Lublin i Wisła Grupa Azoty Puławy otrzymali licencje na występy w Fortuna I Lidze, w sezonie 2023/2024. Oba kluby mają jednak jeszcze trochę prac do wykonania.
Świetny występ piłkarzy Dumy Powiśla w Olsztynie. Wisła Grupa Azoty pokonała Stomil 3:0, a wszystkie bramki zdobył w przeciągu pierwszych 18 minut. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Motor dopisał do swojego konta kolejne trzy punkty po zwycięstwie nad Radunią Stężyca (3:1). Jak obie strony oceniają sobotnie spotkanie?
W sobotę wszyscy skazywali Dumę Powiśla na pożarcie. Trudno się jednak dziwić, bo Wisła Grupa Azoty pojechała do Olsztyna na mecz z niepokonanym w tym roku Stomilem. I w 18 minut rozprawiła się z czołowym zespołem eWinner II ligi zdobywając trzy gole. I właśnie wynikiem 0:3 zakończyły się zawody. A to oznacza, że puławianie wrócili do strefy barażowej i po raz kolejny wypchnęli z niej Motor Lublin.
Piłkarze Goncalo Feio zrobili swoje. Motor pokonał u siebie Radunię Stężyca 3:1 i przynajmniej na chwilę wskoczył na szóste miejsce wyprzedzając lokalnego rywala z Puław. Wisła Grupa Azoty gra jednak wieczorem w Olsztynie ze Stomilem.
Piłkarzy Motoru czekają cztery finały w rundzie zasadniczej, a później wszyscy mają nadzieję, że także baraże o awans. Drużyna Goncalo Feio skupia się jednak na najbliższym przeciwniku. A tym w sobotę będzie Radunia Stężyca (godz. 17, na Arenie Lublin).
Powiedzieć, że piłkarzy z Puław w sobotę czeka trudne zadanie, to nic nie powiedzieć. Wisła Grupa Azoty zagra w Olsztynie z tamtejszym Stomilem. Rywale w tym roku nie doznali jeszcze porażki. Co więcej, ostatniego gola stracili… 31 marca. Początek bardzo ciekawych zawodów zaplanowano na godz. 19.45.
Do najbliższego meczu z Radunią Motor przystąpi niemal z pełną kadrą. Z zespołem ćwiczą już tak naprawdę wszyscy zawodnicy. Do gry na razie nie są przewidziani jedynie: Damian Sędzikowski i Borys Kisiel. Wygląda na to, że na sobotnie zawody (godz. 17) reszta będzie gotowa.
Sobotę 27 maja znowu będzie można spędzić z Motorem. Akademia Piłkarska Motor Lublin i SKML „Motorowcy” zapraszają na festyn sportowy „Piłkarskie Podwórko”. Impreza rozpocznie się o godz. 10, na obiektach Lubelskiej Akademii Futbolu, przy ul. Przeskok 3. A jest skierowana do dzieci w wieku 6-13 lat, które z powodu wojny na Ukrainie znalazły się w Lublinie.
Wymarzona sytuacja dla kibica, ale raczej gorsza dla piłkarzy i trenerów. W końcówce sezonu pół ligi może marzyć o awansie, a drugie pół musi się bić o utrzymanie. Do rozegrania pozostały już tylko cztery mecze, a Motor i Wisła Grupa Azoty ciągle nie mogą być pewne udziału w barażach. Sprawdzamy, jak wygląda terminarz czołowych ekip w końcówce sezonu.
Dobry mecz Motoru i zasłużone zwycięstwo nad Siarką Tarnobrzeg. Goście pokonali ostatnią drużynę w tabeli 2:0. Jak zawody oceniają trenerzy obu ekip?
Dwa zwycięstwa z rzędu i na tym koniec. Pierwsza udana seria w tym roku, w wykonaniu Wisły Grupa Azoty szybko dobiegła końca. W sobotę puławianie przegrali u siebie z Pogonią Siedlce 1:2. Niby chwilowo utrzymali miejsce w szóstce, ale mają tyle samo punktów co siódmy Motor Lublin.
Piłkarze Motoru wyciągnęli wnioski po remisie z Hutnikiem Kraków. Przed tygodniem nie potrafili zamknąć meczu drugim golem i zgubili dwa punkty. W wyjazdowym starciu z Siarką Tarnobrzeg nie popełnili tego samego błędu. Szybko po przerwie podwyższyli na 2:0 i pokonali ostatnią drużynę w tabeli.
Wisła Grupa Azoty zaczęła wygrywać w odpowiednim momencie. Puławianie najpierw pokonali Motor, a ostatnio KKS Kalisz. W sobotę piłkarze Mariusza Pawlaka zrobią wszystko, żeby pójść za ciosem i pokonać u siebie Pogoń Siedlce (godz. 17).
W dwóch ostatnich meczach piłkarze Motoru dopisali do swojego konta tylko punkt. Jeżeli szybko nie wrócą do wygrywania, to marzenia o awansie trzeba będzie odłożyć o kolejny sezon. W sobotę podopieczni Goncalo Feio zmierzą się na wyjeździe z ostatnią w tabeli Siarką Tarnobrzeg (godz. 17).
Bardzo dobra pierwsza połowa i dużo słabsza druga. Efekt? Motor tylko zremisował w niedzielę u siebie z Hutnikiem Kraków 1:1. A to oznacza, że kolejny tydzień spędzi poza strefą barażową. Do szóstego KKS Kalisz traci obecnie dwa punkty.
Bardzo ciekawy mecz w Kaliszu. Tamtejszy KKS od 21 minuty grał w dziesiątkę, a mimo to długo remisował bezbramkowo z Wisłą Grupa Azoty. Puławianie w doliczonym czasie gry zdobyli jednak gola na wagę trzech punktów i na pewno poprawili swoje szanse przynajmniej na udział w barażach.
Goncalo Feio nie raz powtarzał już, jak ważna jest reakcja po porażce. W niedzielę piłkarze Motoru postarają się odpowiedzieć na nieudany mecz w Puławach zwycięstwem nad Hutnikiem Kraków (godz. 14.45)
Po wygranej w derbach z Motorem piłkarzy Mariusza Pawlaka czeka kolejny mecz z rywalem ze strefy barażowej. W sobotę Wisła Grupa Azoty zmierzy się w Kaliszu z tamtejszym KKS (godz. 17), który obecnie wyprzedza ich o dwa „oczka”.
Piłkarze Motoru w niedzielę o godz. 14.45 zagrają u siebie z Hutnikiem Kraków. Warto będzie jednak pojawić się na Arenie Lublin znacznie wcześniej.
Po zwycięstwie w derbach z Motorem Wisła Grupa Azoty wróciła do strefy barażowej. Obecnie puławianie zajmują szóste miejsce w tabeli i wyprzedzają lokalnego rywala o punkt, a o trzy Olimpię Elbląg, która jest ósma. Podopieczni Mariusza Pawlaka mają jednak przed sobą sporo trudnych wyjazdów i będą musieli mocno pracować, żeby zostać w czołowej szóstce
Niespodzianka w drugoligowych derbach. Motor Lublin, który przed tygodniem wskoczył w końcu do czołowej szóstki musiał uznać wyższość rywali z Puław. Wisła Grupa Azoty pokonała rywali 1:0. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Puławy nie są ostatnio ulubionym rywalem Motoru. 0:3 na koniec poprzedniego sezonu. 2:6 na jesieni obecnych rozgrywek i 0:1 w sobotę. Wisła Grupa Azoty zdobyła bardzo ważne trzy punkty i wypchnęła lublinian ze strefy barażowej, a sama wskoczyła na piąte miejsce w tabeli.
Czas na drugie derby w tym sezonie. Wisła Grupa Azoty w sobotę podejmuje rozpędzony Motor Lublin. Spotkanie rozpocznie się o 19.23, a zdecydowanym faworytem tym razem będzie drużyna Goncalo Feio.
Rozmowa z Konradem Nowakiem, byłym piłkarzem Motoru Lublin i Wisły Puławy