Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dobrej passy Orląt ciąg dalszy. Piłkarze Rafała Borysiuka właśnie zanotowali ósmy, kolejny mecz bez porażki. W sobotę liczyli jednak na więcej. Prowadzili na trudnym terenie w Sieniawie, obijali słupki i poprzeczki, a na koniec musieli się zadowolić jednym punktem, bo Sokół doprowadził do remisu. Przed pierwszym gwizdkiem goście pewnie wzięliby „oczko” w ciemno. Po ostatnim odczuwali jednak duży niedosyt.
To już siedem spotkań z rzędu. Ostatni raz Chełmianka wywalczyła komplet punktów... 23 września. W sobotę biało-zieloni przespali początek meczu w Rzeszowie. I przegrali z tamtejszą Stalą 0:2.
Na koniec roku na Arenie Lublin Motor tylko zremisował z Wólczanką Wólka Pełkińska 1:1. Gospodarze mieli dużą przewagę w drugiej połowie, ale nie potrafili jej udokumentować golem na 2:1.
Przed pierwszym gwizdkiem kibice w Kraśniku pewnie liczyli na więcej. Trzeba było się jednak zadowolić remisem z groźnymi Wiślanami Jaśkowice. Sobotnie zawody zakończyły się remisem 1:1, ale do przerwy lepiej prezentowali się rywale.
Mają czego żałować piłkarze Tomasza Bednaruka. Avia rozegrała dobry mecz w Krakowie, miała swoje sytuacje, ale przegrała z Hutnikiem 0:1. Znowu goście kończyli zawody w dziesiątkę.
Po serii trzech zwycięstw z rzędu Avia trochę spuściła z tonu. W trzech kolejnych spotkaniach udało się wywalczyć tylko dwa „oczka”. Są jednak powody do zadowolenia, bo udało się przełamać niechlubną serię. Świdniczanie w sobotę przegrywali z Czarnymi Połaniec 0:1, ale po raz pierwszy w tym sezonie byli w stanie wrócić do gry
Przed naszymi zespołami przedostatnia seria gier w tym roku. Na finiszu rundy jesiennej na terminarz nie powinna narzekać przede wszystkim Wisła Puławy. Drużyna Jacka Magnuszewskiego zagra jeszcze z dwoma najgorszymi zespołami grupy czwartej
W sobotę piłkarze Motoru rozegrają ostatni w tym roku mecz ligowy na swoim stadionie. Spotkanie z Wólczanką Wólka Pełkińska rozpocznie się o nietypowej porze – 19.18. Wszystko z powodu obchodów Święta Niepodległości
ROZMOWA Z Tomaszem Jasikiem, trenerem drużyny Motoru Lublin występującej w Centralnej Lidze Juniorów starszych
Na finiszu rundy jesiennej aż sześć naszych zespołów zajmuje miejsca w pierwszej dziesiątce. Zanosi się na to, że tylko Podlasie Biała Podlaska na wiosnę będzie musiało walczyć o utrzymanie
Znowu nie było łatwo, ale najważniejsze są trzy punkty. Piłkarze Jacka Magnuszewskiego wygrali drugi ligowy mecz z rzędu. Tym razem pokonali w Oświęcimiu tamtejszą Sołę 1:0.
W starciu dwóch najgorszych drużyn grupy czwartej padł remis 1:1. Podlasie prowadziło na wyjeździe ze Spartakusem, ale tylko kilka minut. W drugiej części gospodarze zmarnowali rzut karny, a goście piłkę meczową.
Koniec serii porażek zespołu Artura Bożyka. Chełmianka po pięciu meczach z rzędu, w których nie zdobyła ani jednego „oczka” wreszcie dopisała coś do swojego konta. Biało-zieloni wywalczyli punkt po emocjonującym spotkaniu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (3:3). Gospodarze liczyli jednak na więcej. Tym bardziej, że rywale wyrównali w doliczonym czasie gry
Świdniczanie zdawali sobie sprawę, że w sobotę czeka ich trudne zadanie. Czarni ostatnio urwali punkt radzyńskim Orlętom mimo że przegrywali już 0:3. Tym razem to beniaminek był bliski zdobycia trzech „oczek” jednak Avia strzeliła gola na wagę remisu w samej końcówce spotkania.
Cenny punkt z Wólki Pełkińskiej przywiozła w sobotę Stal Kraśnik. Goście szybko po zmianie stron stracili gola i przeżywali trudne chwile, ale udało im się doprowadzić do remisu. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył oczywiście niezawodny Rafał Król.
Powiedzieć, że mecz Lublinianki z Ładą nie był wielkim widowiskiem, to nic nie powiedzieć. – Szkoda kibiców, którzy musieli na to patrzeć, ale przydarzył nam się po prostu słabszy dzień. Na pewno wyciągniemy jednak wnioski – zapewnia trener gospodarzy Dariusz Bodak. Najważniejsze jednak, że klub z Wieniawy zgarnął kolejne trzy punkty po golu w końcówce.
Trzy punkty były blisko, ale jednak trzeba się zadowolić jednym „oczkiem”. Motor długo prowadził w Nowym Targu z tamtejszym Podhalem, ale w samej końcówce stracił bramkę i dwa punkty. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Zanosiło się na trudny mecz i tak dokładnie było. Drużyna Rafała Borysiuka zremisowała w sobotę na swoim boisku z Hutnikiem Kraków 0:0. Po końcowym gwizdku wszyscy zgodnie oceniali, że to sprawiedliwy podział punktów, bo oba zespoły miały lepsze i gorsze momenty. Dla Orląt to ósme spotkanie w tym sezonie u siebie bez porażki.
W sobotę rywalem Wisły Puławy będzie Soła. Ekipa z Oświęcimia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, ale od końca. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14
To będzie ważna i trudna sobota dla naszych zespołów. Stal Kraśnik zagra na wyjeździe z Wólczanką (godz. 13), Podlasie zmierzy się w gościach ze Spartakusem w meczu o sześć punktów (14), a Avia podejmuje Czarnych Połaniec (14)
Maratonu trudnych meczów dla Motoru ciąg dalszy. W sobotę o godz. 13 piłkarze Roberta Góralczyka zmierzą się na wyjeździe z nowym liderem – Podhalem Nowy Targ
W Radzyniu Podlaskim ciągle plują sobie w brody po tym, co stało się w miniony weekend. Orlęta Spomlek prowadziły na wyjeździe z Czarnymi Połaniec 3:0. Ostatecznie biało-zieloni zdobyli jednak tylko jeden punkt, bo zawody zakończyły się remisem 4:4. W sobotę drużynę Rafała Borysiuka czeka kolejne, trudne zadanie, czyli mecz z niedawnym liderem – Hutnikiem Kraków (godz. 11)
Piłkarze z Puław nie awansowali po raz pierwszy w historii do 1/8 finału Pucharu Polski. W środę ulegli na własnym stadionie drugoligowemu Rozwojowi Katowice 0:1. Już w sobotę Wisła wróci do gry w lidze. Tym razem zmierzy się na wyjeździe z Sołą Oświęcim.
Ciekawa końcówka roku czeka Wisłę Puławy. Piłkarze Jacka Magnuszewskiego mają do rozegrania jeszcze trzy kolejki ligowe. To jednak nie wszystko. W środę w ramach 1/16 finału Pucharu Polski zmierzą się u siebie z Rozwojem Katowice (godz. 18). A jeżeli awansują dalej, to spotkanie kolejnej rundy odbędzie się na początku grudnia
ROZMOWA Z Dawidem Pożakiem, piłkarzem Motoru Lublin