Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Siódme ligowe zwycięstwo z rzędu zespołu z Werbkowic. Kryształ bez najmniejszych problemów pokonał w sobotę na wyjeździe Hetmana Zamość 4:1. Co ciekawe, przyjezdni już po czterech minutach mieli w zapasie dwie bramki.
Zgodnie z planem mecz Lublinianki i Świdniczanki w ramach Pucharu Polski dostarczył wielu emocji. Dwa razy prowadzili goście ze Świdnika, ale o tym, kto awansuje do kolejnej rundy przesądziły dopiero rzuty karne. A te lepiej wykonywali Marcel Pędlowski i spółka, którzy wygrali konkurs jedenastek… 3:1
Czas na kolejne mecze okręgowego Pucharu Polski. Na Wieniawie zmierzą się faworyci w walce o awans do III ligi – Lublinianka i Świdniczanka. W Białej Podlaskiej tamtejsze Podlasie zagra za to z Orlętami Spomlek.
Przed meczem z Kłosem trener Stali Kraśnik Konrad Szmyrgała mógł mieć obawy, jak jego zawodnicy wytrzymają trudy meczu. A wszystko przez choroby, z którymi zmagała się spora grupa piłkarzy. W końcówce goście rzeczywiście opadli z sił, ale dopisali do swojego konta jeden punkt.
Po laniu w Kraśniku, gdzie Świdniczanka przegrała aż 1:6 piłkarze Pawła Pranagala rozegrali dużo lepsze zawody. Dopisali jednak do swojego konta tylko „oczko” po remisie z ambitną i walczącą do końca Huczwą Tyszowce.
Długo wydawało się, że Igros zgarnie komplet punktów w starciu z Gryfem. Gospodarze prowadzili od 45 minuty, ale w samej końcówce spotkania rywale zdołali wyrównać. Co ciekawe, po dwóch stronach barykady stanęli w tym spotkaniu bracia Baran: Jarosław i Damian.
Za nami szósta kolejka w Hummel IV lidze. Szóste zwycięstwo odniosły rezerwy Motoru Lublin. W grupie drugiej pierwszej porażki doznał za to Granit Bychawa.
Bardzo dobry występ Stali. Kraśniczanie rozbili u siebie Świdniczankę Świdnik aż 6:1. Tym samym w pełni zrehabilitowali się za słabszy występ w starciu z Hetmanem Zamość, w którym przed tygodniem stracili pierwsze punkty w sezonie.
Przed tygodniem pierwszy punkt, a teraz premierowa wygrana w sezonie 2021/2022. Hetman Zamość w sobotę okazał się zdecydowanie lepszy od Kłosa Gmina Chełm. Gospodarze wygrali aż 4:0, a bohaterem był 41-letni Przemysław Gałka, który zdobył dwie pierwsze bramki dla spadkowicza z III ligi.
Łukasz Strug podtrzymał świetną passę. W weekend znowu zdobył dwa gole i w sumie ma już na koncie osiem trafień. Tym samym wyrównał swój wynik z poprzednich rozgrywek.
Wielkich emocji nie było w sobotę na Wieniawie. Już po 42 minutach Lublinianka prowadziła z Włodawianką 4:0. Po przerwie gospodarze zlitowali się nad rywalami i wynik nie uległ już zmianie.
Starcie spadkowiczów z III ligi na remis. Hetman długo prowadził ze Stalą Kraśnik. W końcówce goście wyrównali i do końca walczyli o zwycięskiego gola. Zamościanie mieli sporo szczęścia, że uratowali punkt.
Beniaminek z Siennicy Nadolnej w starciu ze Świdniczanką skazywany był na pożarcie. Trudno się dziwić, skoro gospodarze nie zdobyli do tej pory nawet punktu, a za każdym razem rywale strzelali im minimum trzy gole. W sobotę długo trzymali się jednak dzielnie i przegrali z wielkim faworytem tylko 0:2. Obie bramki stracili zresztą w końcówce spotkania.
Granit podtrzymał dobrą passę. W piątym meczu piłkarze Łukasza Gieresza odnieśli czwarte zwycięstwo. To samo może powiedzieć Łukasz Strug, który zdobył dwa kolejne gole i pomógł swojej drużynie w wygranej 3:1 z Gryfem Gmina Zamość.
W najciekawszym, środowym meczu Pucharu Polski Tomasovia wysoko pokonała Kryształ Werbkowice. Trzecioligowiec rozprawił się z rywalami aż 4:0. I to na ich boisku. Trzeba jednak dodać, że od 33 minuty gospodarze grali w dziesiątkę.
Krótko trwała przygoda Władimira Geworkjana z zamojskim klubem. Doświadczony szkoleniowiec pracę w Hetmanie rozpoczął na początku kwietnia. Po kilku miesiącach żegna się jednak z posadą. Trwają poszukiwania jego następcy. A biorąc pod uwagę sytuację kadrową drużyny nie będzie to łatwe
Sprawdzamy, jak wygląda klasyfikacja strzelców po czterech kolejkach Hummel IV ligi. Na razie na czele jest dwóch zawodników: Jakub Baran z POM Iskry Piotrowice i Łukasz Strug z Granitu Bychawa. Obaj zgromadzili na swoich kontach po sześć goli
Kolejny pracowity tydzień czeka piłkarzy z niższych lig. W środę zostaną rozegrane kolejne mecze okręgowego Pucharu Polski. Do gry przystąpią już drużyny z Hummel IV ligi, a także trzecioligowa Tomasovia.
W grupie pierwszej Hummel IV ligi za plecy Motoru II i Lublinianki wskoczyła drużyna Damiana Panka. A wszystko dzięki wygranej z Lewartem Lubartów (1:0).
Dopiero w czwartej kolejce pierwszy mecz w nowym sezonie wygrał jeden z głównych faworytów Hummel IV ligi – Świdniczanka. Piłkarze Pawła Pranagala pokonali w sobotę Igros Krasnobród 4:1. Beniaminek też pokazał się jednak z dobrej strony i wcale nie musiał przegrać tak wysoko.
Siedem goli, trzy czerwone kartki i walka do ostatnich sekund. Starcie Gromu Różaniec z Granitem Bychawa dostarczyło wielu emocji. Ostatecznie drużyna Łukasza Gieresza wygrała 4:3.
Po trzech kolejkach w Krasnymstawie mieli spory niedosyt. Start grał nieźle, stwarzał sporo sytuacji, ale miał na koncie dwa punkty. Już w czwartek drużyna Marka Kwietnia rozegrała swoje spotkanie czwartej kolejki. I tym razem nie miała litości dla rywali. Rozbiła u siebie Hetmana Zamość aż 7:1.
Dobra wiadomość jest taka, że Hetman zdobył pierwszego gola w sezonie. Zła, że niewiele to dało drużynie Władimira Geworkjana, bo w sobotę lepszy okazał się Gryf Gmina Zamość, który wygrał ze spadkowiczem z III ligi 2:1.
Piłkarze Łukasza Gieresza tym razem nie rozegrali wielkich zawodów, ale i tak zgarnęli trzy punkty. W sobotę pokonali na swoim boisku Huczwę Tyszowce 2:0. Goście stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, dlatego po końcowym gwizdku mieli spory niedosyt.
Chyba niewielu kibiców z Kraśnika spodziewało się, że ich pupile po trzech kolejkach będą mieli na koncie komplet dziewięciu punktów. A tak się składa, że w pierwszych tygodniu nowego sezonu drużyna Konrada Szmyrgały wygrała wszystkie trzy mecze. W sobotę miała jednak trochę szczęścia i pokonała w Krasnymstawie tamtejszym Start 1:0.