Od września w Rybczewicach zacznie działać dom dziecka. Będzie to pierwsza taka placówka w powiecie świdnickim. Pierwotnie miała powstać w Gardzienicach.
Spór między władzami powiatu a dyrekcją oraz aktorami OPT rozpoczął się kilka miesięcy temu. Starostwo Powiatowe w Świdniku zdecydowało wtedy, że w części zespołu pałacowo-parkowego w Gardzienicach powstanie placówka opiekuńczo-wychowawcza. Miały w niej przebywać dzieci i młodzież do 18 roku życia.
Decyzja władz powiatu wywołała jednak prawdziwą burzę. Aktorom nie spodobał się pomysł ulokowania dzieci pod bokiem teatru. Sprawą zainteresował się nawet marszałek województwa.
Teraz okazało się, że domu dziecka jednak nie będzie w Gardzienicach.
– W ubiegłym tygodniu dostaliśmy pismo, z którego wynika, że Urząd Marszałkowski chciałby przejąć od nas tę nieruchomość – powiedział Mirosław Król, starosta świdnicki. – Myślę, że dojdziemy do porozumienia. A dla domu dziecka znaleźliśmy inne miejsce – w Rybczewicach. I do tego w nowym budynku, i w centrum. Nie wymaga poważnych remontów. Starosta dodał, że z Gardzienicami rozstanie się bez żalu.
Zanim to jednak nastąpi, przekazanie gardzienickiej nieruchomości musi pozytywnie zaopiniować wojewoda lubelski. Jeśli powie „tak”, to całość zespołu pałacowo-parkowego przejdzie prawdopodobnie w ręce Ośrodka Praktyk Teatralnych.
– Cieszę się, że ta sprawa znalazła w końcu finał – stwierdziła Agata Jączyk, szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. – Nam chodzi przede wszystkim o dobro dzieci. Chcemy, żeby znalazły schronienie. Myślę, że w Rybczewicach będzie im dobrze – powiedziała.
Zadowolony z lokalizacji placówki jest też wójt Rybczewic – Mirosław Kwiatosz. – Dla gminy to dobra wiadomość. Po cichu liczymy, że może ktoś z naszych mieszkańców znajdzie zatrudnienie w tym ośrodku – przyznaje. – Dzieci będą się uczyć w naszej szkole, więc i subwencja oświatowa będzie wyższa. Wójt zapewnia, że mieszkańcy i władze gminy zrobią wszystko, by dzieci szybko się u nich zadomowiły