Policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Świdnika, który w środę wieczorem dwukrotnie ugodził nożem w brzuch swojego kolegę. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Nożownikowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Na miejscu ustalili, że 33-latek wraz ze swoim 26-letnim kolegą siedzieli w kuchni i pili piwo. W pewnym momencie doszło między nimi do nieporozumienia podczas którego jeden z mężczyzn pchnął nożem dwukrotnie w brzuch swojego kompana. Rany były na tyle poważne, że bezpośrednio zagrażały życiu 26-latka. Od razu został przewieziony do szpitala, gdzie trafił na stół operacyjny.
Sprawca przed przyjazdem policjantów zaczął sprzątać miejsce zdarzenia, a następnie… schował się pod biurko. W mieszkaniu podczas zajścia była jeszcze jedna osoba oraz dwójka małych dzieci.
Badanie alkomatem wykazało u nożownika blisko 2 promile alkoholu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.