Na dworcu PKP więcej robotników niż pasażerów
- Po koniec stycznia powinniśmy skończyć prace - zapewnia Jerzy Jarczak kierownik budowy. Wszystko zależy od pogody. - Jeśli będzie ciepło na pewno się wyrobimy - dodaje.
Remont wiat i peronów do najłatwiejszych nie należy. - Właściwie wszystko musieliśmy robić od podstaw - mówi Andrzej Janasz, główny specjalista z lubelskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych. Wymieniliśmy całą nawierzchnię i oświetlenie.
Po 20 stycznia zainstalowane zostaną specjalne platformy dla niepełnosprawnym. Poruszanie się między peronami przestanie być problemem dzięki urządzeniom, które do Świdnika przyjadą z Włoch.
- Dworzec nareszcie zaczyna porządnie wyglądać - uważa Iza, uczennica świdnickiego liceum, która pociągiem dojeżdża do szkoły z Podzamcza. Przede wszystkim nie jest tu już tak brudno i nie pachnie brzydko - mówi. - Wcześniej to miejsce wyglądało naprawdę fatalnie.
Od kilku dni działa monitoring czyli trzy kamery obrotowe. Dzięki temu strażnicy miejscy mają teraz dworzec nieustannie na oku.
Monika Fajge-Sołtan