PZL sprzedał miastu obiekty sportowe Avii. Burmistrz zapowiada, że mieszkańcy na pewno na tym skorzystają.
– Jestem przekonany, że teren ten uda się w ciągu kilku lat zagospodarować jako miejsce wypoczynku i aktywności fizycznej mieszkańców, a także pracowników PZL-Świdnik – mówi Waldemar Jakson, burmistrz miasta.
Wartość transakcji to 5,7 mln zł, z czego 2 mln zł miasto płaci w gotówce, a 1 mln zł przekazuje w postaci nieruchomości w Parku Przemysłowym. Reszty, czyli 2,7 mln zł, miasto płacić nie musi, pod warunkiem że taką samą kwotę przeznaczy na cele społeczne. – Cieszę się, że warunki finansowe tej umowy są dla miasta korzystne. To ważne, gdyż infrastruktura ta wymaga znacznych nakładów na jej rewitalizację –ocenia Jakson.
Wspomniany bonus wartości 2,7 mln zł zostanie wykorzystany na poprawę infrastruktury sportowej i szkolnej, w tym termomodernizację Gimnazjum nr 1 w Świdniku. – Cieszymy się, że przekazana przez nas dotacja przyczyni się do rozwoju najstarszej szkoły w Świdniku, tj. Gimnazjum nr 1. Mamy nadzieję, że dofinansowanie pomoże w zapewnieniu odpowiedniego standardu kształcenia przyszłych specjalistów, na których czekamy w naszym przedsiębiorstwie – mówi Nicola Bianco, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik.
Do tej pory miasto dzierżawiło tereny Avii i nie mogło prowadzić tam żadnych remontów. Teraz się to zmieni. – Mamy trzy scenariusze dalszych działań – mówi Artur Soboń, sekretarz miasta Świdnik. – Pierwszy, najbardziej przez nas pożądany, to znalezienie inwestora i przeznaczenie tych terenów na cele komercyjne, np. hotel.
Drugi wariant wiąże się z gruntowną przebudową i wyburzeniem części obiektów, a następnie postawieniem nowoczesnych obiektów sportowych. – Ale koszt takiej inwestycji to kilkadziesiąt milionów złotych, a to oznacza konieczność pozyskania funduszy unijnych – zaznacza Soboń.
Dlatego najbardziej prawdopodobna wersja to kapitalny remont obiektów tak, by mogły służyć mieszkańcom miasta. – To byłby koszt ok. 6–7 mln zł. Ta wersja wydaje się najbardziej realna – ocenia Soboń.
Obiekty Avii powstały w latach 70. Pod koniec 2010 roku PZL-Świdnik zaproponował miastu sprzedaż 5 ha działki razem z obiektami sportowymi za 6,5 mln zł (wycena nieruchomości opiewała na 8 mln zł). Po negocjacjach cena ta spadła ostatecznie do 5,7 mln zł.