Trzej młodzi mieszkańcy Lublina zostali zatrzymani przez policję za posiadanie i handel zabronionymi substancjami. Kryminalni znaleźli ponad 11 kilogramów mefedronu i marihuany.
Na trop mężczyzn wpadli funkcjonariusze wydziału kryminalnego ze Świdnika. Swoimi kanałami ustalili, że w jednym z garaży w mieście są składowane narkotyki. Wiedzieli, że jest tego dużo. Pojechali tam i poczekali, gdy na miejscu pojawili się lublinianie w wieku 28 i 29 lat. W ich obecności przeszukali pomieszczenie. Znaleźli łącznie 11 kg mefedronu i marihuany.
– Następnie policjanci pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzn, gdzie odnaleźli kolejne porcje narkotyków oraz zatrzymali znajdującego się tam 26-latka. Ponadto okazało się, że dwóch z zatrzymanych mężczyzn jest poszukiwanych – informuje asp. sztab Elwira Domaradzka, rzeczniczka świdnickiej policji.
Mieszkańcy Lublina mają odpowiadać za posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i psychotropowych. Grozi za to do 12 lat więzienia. Decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani.