Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
– Ten bestialski akt przemocy na zawsze wpisał się w historię Lubelszczyzny i to bolesne piętno tkwi w pamięci społeczności – Artur Markowski, wójt gminy Wojciechów podkreślił podczas niedzielnych uroczystości upamiętniających mord ponad 100 mieszkańców wsi Szczuczki przez Niemców, do którego doszło przed 85 laty.
1 października 1939 roku w miejscowości Szczuczki w gminie Wojciechów Niemcy dokonali pierwszego na Lubelszczyźnie masowego mordu ludności polskiej w czasie drugiej wojny światowej. W 85. rocznicę tych wydarzeń, w niedzielę (6 października) odbędą się uroczystości upamiętniające ofiary tej straszliwej zbrodni.
Przez cztery dni mieszkańcy Szczuczek w podlubelskiej gminie Wojciechów byli w strefie działań wojennych. Na szczęście pozorowanych, bo lubelscy terytorialsi prowadzili tu ćwiczenia w z walki w mieście. W role terenu zurbanizowanego wcieliła się opuszczona szkoła.
Tu w Szczuczkach miała miejsce pierwsza wielka masakra ludności cywilnej. Około stu mężczyzn i młodych chłopców zostało zamordowanych tylko za to, że komuś wydawało się, że chcą przeszkadzać Wermachtowi w opanowaniu tego terenu – podkreślił podczas niedzielnych uroczystości dr Mateusz Szputma, zastępca prezesa IPN. W 83. rocznicę m.in. mieszkańcy gminy Wojciechów (powiat lubelski) modlili się za ofiary w odnowionym niedawno miejscu pamięci.
Lekcji w szkole w Szczuczkach (powiat lubelski) nie ma już kilkanaście lat. Do środka leje się woda, więc na ścianach rośnie grzyb, a na podłogach gnije parkiet. I choć radni zabezpieczyli pieniądze na częściowy remont dachu, to do dziś żadne roboty nie ruszyły.
Radna i sołtyska Szczuczek chciała, żeby wyremontować miejsce upamiętniające masowy mord ludności w 1939 roku. Ale jej wniosek nie został uwzględniony w budżecie gminy Wojciechów. Bogusława Anna Grzelak poprosiła więc o pomoc... Kancelarię Prezydenta RP. I wiele wskazuje na to, że pieniądze się znajdą.