Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Już nie chcą „powstrzymywać wprowadzenia ideologii LGBT”, ale sprzeciwiają się „wszelkim formom dyskryminacji”. Teoretycznie zmiana stanowiska radnych Zwierzyńca to tylko formalność, praktycznie otwiera gminie możliwość ubiegania się o unijne pieniądze.
Jeśli mieszkańcy chcą wiedzieć, czym na sesji zajmowali się ich radni muszą zaglądać do Biuletynu Informacji Publicznej lub na platformę eSesja. Ostatnio ekspresowo uchylili Samorządową Kartę Praw Rodzin i przyjęli nowe stanowisko. Tempo wprowadzenia zmian zaskoczyło samych samorządowców.
Nadzwyczajna sesja i nadzwyczajny rozkład głosów. Powiat świdnicki nadal wolny od ideologii LGBT – jak chwali się część radnych PiS i cieszy, że opozycja stanęła po ich stronie. A ta tłumaczy: Oni sami muszą zjeść tę żabę. Wykluczające stanowisko zostaje, dzięki niemożliwej zgodności radnych opozycji oraz z partii rządzącej
Za chwilę wszyscy się tu zjemy. Szanujmy się wzajemnie, bo inaczej dojdzie do problemów, których nie będziemy w stanie rozwiązać – tak Piotr Błażewicz (PiS), przewodniczący Rady Miasta Zamość próbował łagodzić wyjątkowo burzliwą dyskusję w sprawie uchwały unieważniającej tę sprzed kilku lat o obronie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego i jego poglądów.
Perspektywa utraty liczonych w milionach złotych pieniędzy z Unii Europejskiej działa na wyobraźnię. Dlatego zamojscy radni PiS postanowili unieważnić swoją uchwałę z 2019 roku. Bronili w niej arcybiskupa Jędraszewskiego i poparli głoszone przez niego poglądy, a tym samym przyjęli dokument uznany za dyskryminujący środowiska LGBT.
Już nie przeciwstawiają się promowaniu ideologii LGBT+ tylko chronią podstawowe prawa i wolność. Radni z Poniatowej zmienili dyskryminujące stanowisko, bo się boją, że nie dostaną unijnych pieniędzy. To kolejny samorząd, który zdecydował się na taki krok. Tymczasem Zwierzyniec, będący nadal antyLGBT dopytuje marszałka województwa czy faktycznie zostanie pozbawiony dofinansowania z UE. Polityk PiS odpowiada twierdząco.
Nie robię tego dla siebie, tylko dla młodych, żeby się nie bali – mówi Kazimierz Strzelec, który przez kilka lat walczył, by jego gmina Niedrzwica Duża przestała być „strefą wolną od LGBT”. Radni właśnie ustąpili w tym sporze. Cichcem, chyłkiem i znienacka.
Gmina Serniki próbowała jeszcze walczyć w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Ale właśnie przegrała. – Uchwała anty-LGBT nie obowiązuje – przyznaje wójt Paweł Woźniak. Ale zastrzega: – Ja swojego zdania nie zmieniam. W demokracji mam prawo do jego wyrażania. Jeżeli nie pisemnie, to ustnie nadal będę to robił.
Warszawa. W najnowszym raporcie ILGA-Europe prezentującym stan równouprawnienia osób LGBT+ w poszczególnych krajach Starego Kontynentu Polska zajęła 43. miejsce na 49. Gorszy wynik uzyskały m.in. Białoruś, Rosja i Turcja. Wśród krajów Unii Europejskiej wypadamy najgorzej, i to już trzeci rok z kolei.
Zarówno uchwała sejmiku województwa lubelskiego, jak i rady powiatu ryckiego są niezgodne z prawem – orzekł w poniedziałek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie i unieważnił stanowiska radnych sprawie „ideologii LGBT”
Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił dwie uchwały „anty LGBT”. To stanowiska sejmiku województwa lubelskiego i powiatu ryckiego.
Komisja Europejska odblokowała 26 mln euro dla województwa lubelskiego na wychodzenie gospodarki i systemu ochrony zdrowia z pocovidowego kryzysu. To zdaje się kończyć sagę związaną z zastrzeżeniami unijnych urzędników do tzw. lubelskiej uchwały anty-LGBT.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał skargę kasacyjną Rzecznika Praw Obywatelskich na decyzję w sprawie przyjętego przez sejmik województwa stanowiska sprzeciwu wobec „wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”. Sprawa wróci do ponownego rozpoznania.
Już nie ma słów „LGBT” i „strefa”, mowa jest zaś m.in. „o potrzebie ochrony szkoły i rodziny a także prawie każdego człowieka do samostanowienia”. Rada Miasta Świdnik przyjęła w czwartek nowe stanowisko. Za jego przyjęciem głosowali wyłącznie radni z klubu burmistrza związanego z Prawem i Sprawiedliwością. Opozycja wyłączyła się z głosowania.
– Jestem przekonany, że zostanę uniewinniony – mówi działacz LGBT Bartosz Staszewski, pozwany przez wójta gminy Zakrzówek o naruszenie dóbr osobistych. – Mamy wystarczająco mocne dowody aby wygrać ten proces – twierdzi z kolei wójt Józef Potocki. Chodzi o ustawioną przez aktywistę m.in. w Zakrzówku tablicę „Strefa wolna od LGBT”.
Radni Koalicji Obywatelskiej chcą uchylić Samorządową Kartę Praw Rodzin. Wcześniej, taką próbę podjęło bialskie środowisko Inicjatywy Polskiej. Ale to się nie udało, bo w głosowaniu był remis.
LGBT to ludzie, a nie ideologia - mówili we wtorek przez puławskim Ratuszem przedstawiciele Federacji Młodych Socjaldemokratów oraz Forum Obywatelskiego Puławy. Lewicowi działacze apelują do radnych o wycofanie przyjętego w 2019 roku stanowiska "anty-LGBT".
Sejmik województwa zmienił treść stanowiska z kwietnia 2019 roku. Nowa deklaracja nie jest już wyrazem sprzeciwu wobec „wprowadzania ideologii LGBT do wspólno samorządowych”. Radni opowiadają się w niej za „ochroną podstawowych praw i wolności".
Radni Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku województwa przygotowali stanowisko zmieniające tzw. uchwałę anty-LGBT, do której uwagi ma Komisja Europejska. Ale nową treść dokumentu mają przedstawić dopiero podczas dzisiejszej sesji.
Zapadła decyzja dotycząca stanowiska sejmiku województwa w sprawie „ideologii LGBT”. Kontrowersyjny dokument nie zostanie uchylony. – Zmienimy jego treść tak, by nie było pola do nadinterpretacji – mówi Marek Wojciechowski, sekretarz sejmikowego klubu Prawa i Sprawiedliwości
Będą zmiany w tzw. uchwale anty-LGBT przyjętej dwa lata temu przez sejmik województwa. – Zawsze można zrobić pół kroku do tyłu – mówi marszałek Jarosław Stawiarski (PiS). Jutro ma rozmawiać na ten temat z radnymi swojej formacji
O analizę, weryfikację i – jeśli zajdzie taka potrzeba – modyfikację tzw. uchwał anty-LGBT apeluje do polskich samorządów wiceminister z Prawa i Sprawiedliwości. – Z perspektywy czasu ta uchwała nie była do niczego potrzebna – przyznaje anonimowo jeden z wojewódzkich radnych PiS.
Nie milkną echa po wystąpieniu unijnej urzędniczki na konferencji lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego, która ostrzegła, że nasz region może stracić unijne pieniądze, ze względu na „uchwały anty-LGBT”. Portal NaTemat dowodzi, że w swoim wystąpieniu Cinzia Masina "wielokrotnie wspominała o dyskryminacji osób ze środowiska LGBT+. Zabrakło tego jednak w polskim tłumaczeniu, które było kontrolowane przez urząd marszałkowski".
Politycy Koalicji Obywatelskiej apelują do władz województwa o jak najszybsze uchylenie przyjętej dwa lata temu przez sejmik uchwały w sprawie „ideologii LGBT”. Obawiają się, że jej dalsze obowiązywanie będzie oznaczać dla naszego regionu groźbę utraty unijnych pieniędzy.
Nie pomogły ani prośby: „nie chcecie nas w Kraśniku”, ani groźby: „możemy stracić nawet 40 mln zł”, ani przekonywania posłów. Dzisiaj radni Kraśnika nie wycofali się z uchwały o powstrzymaniu ideologii LGBT