Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Trwają rozmowy z lekarzami, szpital szuka też możliwości finansowego wsparcia porodówki w nowej lokalizacji. Na razie Oddział Ginekologiczno-Położniczo-Noworodkowy w Kraśniku pracuje w dzielnicy fabrycznej i wciąż pomaga kobietom. W niedzielę na świat przyszły tu bliźnięta
Jestem w radzie od jej początku i takich jaj jeszcze nie było – stwierdził dobitnie podczas dzisiejszej sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Kraśniku radny Zbigniew Gawdzik (PSL). Opozycyjni radni chcieli bowiem, aby Rada formalnie wycofała się z zamknięcia kraśnickiej porodówki. Głosowania jednak nie było, bo większość radnych nie przegłosowała porządku obrad
Jedno miasto, jeden szpital powiatowy i likwidowana porodówka. Dzisiaj do Kraśnika przyjechali dwaj kandydaci na urząd prezydenta RP – Robert Biedroń i Władysław Kosiniak-Kamysz aby bronić tutejszego Oddziału Ginekologiczno-Położniczo-Noworodkowego. I stał się "cud".
Nie milkną echa decyzji Rady Powiatu ws. szpitala w Kraśniku. O likwidacji porodówki dyskutowali w czwartek miejscy radni. Dzień później dyrektor SP ZOZ w Kraśniku wydał oświadczenie, w którym tłumaczy jak po zmianach będzie wyglądać szpitalna pomoc kobietom.
Trzy nowe przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano w czwartek w powiecie kraśnickim. Chodzi o trzy kobiety. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że nie mają ze sobą nic wspólnego.
Były prośby m.in. ze strony położnych. Były pytania i wątpliwości wysuwane przez opozycyjnych radnych. Były też twarde dane – przedstawione przez władze powiatu i dyrekcję szpitala. Ostatecznie w głosowaniu Rada Powiatu w Kraśniku podjęła decyzję o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczo-noworodkowego.
Dajcie nam szansę – apelują do zarządu powiatu i radnych położne ze szpitala w Kraśniku. – Niech do zespołu dołączy położnik a w ciągu pół roku potwierdzimy to, że oddział ginekologiczno-położniczo-noworodkowy trzeba ocalić. Są różne sytuacje – zaznaczają. – Niekiedy o tym czy ktoś będzie żyć decydują minuty. Karetka może nie zdążyć z dojazdem do Lublina.
Zakładany scenariusz jest taki: W środę rada powiatu zatwierdza Program naprawczy Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kraśniku, zaś we wrześniu oddział ginekologiczno-położniczo-noworodkowy szpitala zostaje zlikwidowany
Szpital, ale też i Urząd Miasta Kraśnik czeka na wynik trzeciego badania pacjentki, która w czwartek trafiła do kraśnickiej lecznicy. Pierwszy wynik testu, po przyjęciu na szpitalny oddział w kierunku koronawirusa był pozytywny, ale drugi wykonany już w szpitalu w Lublinie – negatywny.
Kobieta, która trafiła wczoraj do szpitala w Kraśniku ma Covid-19 – potwierdził wynik badania. Pacjentka została już przetransportowana do szpitala w Lublinie. Część oddziału wewnętrznego SPZOZ jest wyłączona z pracy. Na szpitalnej kwarantannie jest 10 pracowników SPZOZ w Kraśniku a także pacjenci leczeni na tym oddziale.
Kilka pielęgniarek ze szpitala w Kraśniku będzie czasowo pracować w domach pomocy społecznej na terenie powiatu kraśnickiego? Być może tak się stanie. Starosta kraśnicki Andrzej Rolla we wtorek zwrócił się w tej sprawie do wojewody.
Pacjent z potwierdzonym koronawirusem z terenu powiatu kraśnickiego nie trafił do naszego szpitala. Pojechał od razu na oddział zakaźny – wyjaśnił radnym powiatowym Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku. Szpital pracuje w stanie podwyższonej gotowości. Zajmuje się wyłącznie pacjentami wymagającymi natychmiastowej pomocy.
Dyskusja była mimo że w ostatecznie punkt dotyczący zatwierdzenia programu naprawczego szpitala powiatowego został zdjęty z porządku obrad Rady Powiatu w Kraśniku. Jednym z powodów jest trwająca w szpitalu kontrola NIK. Dotyczy „sprawdzenia przyczyn poronień” a także przedwczesnych porodów.
Michał Jedliński został nowym dyrektorem szpitala powiatowego w Kraśniku. W ogłoszonym przez Starostwo Powiatowe konkursie miał dwóch konkurentów. – To menadżer w zakresie ochrony zdrowia, ekonomista a także strateg – podkreśla Andrzej Rolla, starosta kraśnicki. – Pan Michał Jedliński zwyciężył stosunkiem głosów 6 do 1.
Stratą ponad 1,6 mln zł szpital w Kraśniku zamknął zeszły rok. Tematem finansów kraśnickiego SP ZOZ-u zajmą się w środę radni powiatowi. Niezależny biegły rewident potwierdza, że przedstawione przez dyrektora placówki sprawozdanie przedstawia rzetelny i jasny obraz sytuacji majątkowej i finansowej SP ZOZ.
Marek Kos nie jest już dyrektorem szpitala powiatowego w Kraśniku. W środę na trzy miesiące jego obowiązki przejął Piotr Krawiec, który kierował już kraśnickim SP ZOZ-em. Powiat będzie w tym czasie szukać "niezależnego menagera, który powinien zarządzać tak ważną placówką".
Zapisy na wizytę do lekarza specjalisty i odbiór wyników badań za pośrednictwem internetu. Taką możliwość będą mieć za niecały rok pacjenci poradni przyszpitalnej w Kraśniku. Kraśnicki SPZOZ właśnie podpisał umowę na dofinansowanie unijnego projektu. Chodzi o dotację w wysokości ponad 3 mln zł.
Po lekarzach rezydentach oraz pielęgniarkach podwyżek zażądali szpitalni technicy wykonujący badania tomografem, USG, EKG, rezonans i prześwietlenia oraz wymierzone w raka zabiegi radioterapii. W szpitalu przy al. Kraśnickiej weszli w spór z dyrekcją, tak jak ich koledzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie i z Kraśnika. Szykują się do tego także w innych placówkach
Nawet 40 pielęgniarek może znaleźć pracę w wojewódzkim szpitalu w Chełmie. Etaty zwalniają się też w innych placówkach. – Odchodzą na emerytury, ale potem wracają do pracy. Tylko to nas ratuje – przyznaje dyrektor jednego ze szpitali.
Mieszkańcy sześciu powiatów w Lubelskiem – m.in. kraśnickiego, opolskiego, janowskiego i puławskiego – będą mogli sprawdzić, czy nie chorują na nowotwór.
Trwa remont budynku, w którym do niedawna mieścił się oddział dziecięcy kraśnickiego szpitala. Po zakończeniu prac budowlanych w to miejsce przeniesie się Zarząd Dróg Powiatowych i Wydział Geodezji Starostwa Powiatowego w Kraśniku.
Nie chcę nikogo osądzać, bo nie wiem, co się dokładnie stało. Chcę tylko wiedzieć, dlaczego moja Halina umarła? Miała tylko 25 lat – Tomasz Lewandowski z Huty Józefów nie może pogodzić się z nagłą śmiercią żony w kraśnickim szpitalu. Kobieta osierociła dwójkę dzieci, w tym dwumiesięczne.
37 lecznic z województwa lubelskiego znalazło się w sieci szpitali opublikowanej przez lubelski NFZ. Od 1 października będą one miały zagwarantowane pieniądze przez kolejne cztery lata. Jednak nie wszystkie funkcjonujące w nich oddziały mogą liczyć na taki komfort.
Do 27 czerwca ma być gotowa lista placówek, które znajdą się w tzw. sieci szpitali. W środę w tej sprawie do Lublina przyjedzie minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
W Lubelskiem brakuje aż 3,5 tysiąca pielęgniarek, które coraz częściej decydują się na pracę w innych częściach Polski. Szpitale podkupują nasz personel oferując nawet dwa razy wyższe zarobki.