Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Intensywne opady, które od poniedziałku utrzymują się w powiecie puławskim skutkują lokalnymi podtopieniami. Woda wdarła się m.in. do piwnicy Szkoły Podstawowej w Końskowoli i zalała podwórka m.in. w Parchatce, Klikawie i Wronowie. Na miejscu pomagają strażacy.
Zalana ulica Dzierżawna w Lublinie. Mieszkańcy uruchamiają własne pompy, ale te nie radzą sobie z taka ilością wody.
Już około 30 interwencji mieli od rana lubelscy strażacy w związku z usuwaniem skutków ulewnych deszczów. Głównie chodzi o wypompowywanie wody z zalanych domów czy sklepów.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 16 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Zarudzie (gmina Nielisz).
Do wypadku doszło w piątek po południu w Ostrowie Lubelskim.
Nad radem wybuchł pożar budynku przy ulicy Jana III Sobieskiego. Znajdują się w nim m.in. apteka oraz sklep z używaną odzieżą. Trwa akcja gaśnicza.
Ponad 350 osób brało udział w usuwaniu zniszczeń spowodowanych ostatnią nawałnicą. Straż pożarna policzyła, że koszt start to 1,5 mln złotych.
Do pięciu lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o podpalenie budynku gospodarczego. Straty oszacowano na 12 tys. złotych.
To było jak apokalipsa – mówią mieszkańcy Lublina o burzach, które przeszły nad miastem w nocy z niedzieli na poniedziałek. Poranek obnażył ogrom szkód: powalone drzewa, zdemolowane parki, uszkodzone auta, sygnalizacje świetlne i place zabaw.
W środku nocy paliły się dwie suszarnie tytoniu. Straty szacowane są na 50 tys. złotych.
Nie tylko Lublin i okolice ucierpiały tej nocy. Strażacy do akcji wyjeżdżali też w Lubartowie, Łęcznej czy Parczewie.
Ponad 200 zgłoszeń odebrała straż pożarna z Lublina i okolic. Nocą nad miastem przeszła potężna burza.
35-latek przeżył upadek, ale to nie oznaczało końca kłopotów. Te spotkały też wezwane na miejsce służby.
Straż pożarna wspólnie z Pogotowiem Energetycznym pomogła bocianowi, który został uwięziony w linii energetycznej.
Jedna osoba została ranna w wybuchu gazu w gminie Żyrzyn.
Lekarzom nie udało się uratować życia dziecka rannego w wypadku samochodowym na al. Witosa.
Zapewne to piorun był przyczyną wielkiego pożaru gospodarstwa w Jeziorach.
Zerwane dachy domów i budynków gospodarczych, uszkodzone linie energetyczne i połamane drzewa – burza, która w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszła nad woj. lubelskim nie oszczędzała miejscowości na swojej drodze. Najwięcej szkód wyrządziła w trzech powiatach: biłgorajskim, zamojskim i hrubieszowskim
Strażacy walczą z pożarem lasów i zarośli na greckiej wyspie Evia. Mieszkańcy dotkniętych pożarem obszarów musieli się ewakuować - część postanawia opuścić wyspę na pokładach łodzi. Rozprzestrzenianie się ognia zagraża miastu Istiaia.
Nie pomogło użycie gaśnic i trzeba było wezwać straż pożarną.
Gdyby nie strażak, który był przypadkowym świadkiem wypadku, może nie udałoby się uratować dziecka.
Kiedy strażacy dojechali na miejsce, w ogniu stało już poddasza, dach i weranda.
Straty w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu wyceniono na 35 tys. zł, a w kontenerze mobilnego punktu szczepień na Rynku Solnym na 8 tys. zł. Strażacy podejrzewają, że mogło dojść do podpalenia, bo ogień w obu tych miejscach pojawił się w ciągu zaledwie kilkunastu minut. – Niestety, takie wydarzenia się powtarzają – przyznaje Mateusz Morawiecki.
Palił się budynek w okolicy ul. Ułanów. Świadkowie opowiadają, że było sporo dymu.