Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nocleg w budynkach nadleśnictw, na kempingu lub na biwaku wśród lasów to nowa oferta Lasów Państwowych dla miłośników natury. Z rezerwacją warto się pospieszyć, bo miejsca rozchodzą się na pniu.
To furtka do prywatyzacji lasów państwowych – mówią lubelscy posłowie Koalicji Obywatelskiej o projekcie nowelizacji ustawy o lasach. Dokument przepadł już podczas głosowania w sejmowych komisjach, ale zdaniem parlamentarzystów opozycji, Prawo i Sprawiedliwość będzie dalej forsować ten pomysł.
Widziałem miny tych ludzi. Oni nigdy nie widzieli, jak wygląda taki zrąb zupełny. Niestety, nie mogę przytoczyć, co mówili – relacjonuje przewodnik, który oprowadzał uczestników spaceru w obronie okolicznych lasów przeznaczonych do wycinki. Przeciwnicy tak prowadzonej gospodarki leśnej zapowiadaj kolejne akcje i cały czas zbierają podpisy pod petycją
– Niech nadleśnictwo dowie się, że tereny te są bliskie mieszkańcom Biłgoraja – zachęcają organizatorzy niedzielnego wydarzenia. Chyba dawno nikt nie organizował niczego smutniejszego niż „Pożegnanie z lasem”. To spacer po lesie przeznaczonym do wycinki.
W 25 nadleśnictwach w województwie lubelskim można bez problemu rozbić namiot. Obowiązują jednak pewne zasady.
Leśnicy ogłaszają akcję pod kryptonimem „Majówka 21”. Czego się można spodziewać.
– Nasz przyjaciel las chronił nas przed żywiołami, dawał radość, zdrowie i relaks. Teraz, gdy chcą naszego przyjaciela skrzywdzić, jesteśmy zobowiązani do jego obrony – uważają mieszkańcy, którzy są przeciwni wycinkom nadleśnictwa. Tego samego zdania są władze miasta, które gdzie mogą szukają wsparcia. Leśnicy tłumaczą, że stuletni sosnowy las trzeba odmłodzić i działają zgodnie z prawem
Byli mieszkańcy z okolicy, którzy kazali nam iść do pracy oraz pijany pracownik leśny. Z kolei pani, która prowadzi agroturystykę w Kalwarii Pacławskiej, przyniosła cztery termosy kawy i jedzenie – mówi aktywista z Lublina z Inicjatywy Dzikie Karpaty.
Na filmie w internecie widać, jak robotnicy leśni wjeżdżają w namiot aktywistów. Dwie osoby próbują powstrzymać robotnika. - Rozpędzony pojazd zatrzymał sie dopiero na naszych brzuchach - relacjonuje aktywista
W lasach puławskiego nadleśnictwa żyje ich tylko kilka. Wykonanie im zdjęcia jest bardzo trudne, bo wilki z natury unikają ludzi. Tę fotografię udało się wykonać dzięki jednej z kamer, tzw. foto-pułapek należących do lokalnego miłośnika dzikiej przyrody, Cezarego Janisza.
Mężczyzna został zatrzymany kiedy zapalniczką próbował podpalić kolejną już kępę trawy.
Ostatecznie policzono, że pożar objął ponad 33 hektary lasu.
Do akcji ściągnięto 20 zastępów straży pożarnej. Pożar wybuchł na granicy powiatów bialskiego i włodawskiego.
O dalszej wycince drzew w części Starego Gaju, która ma zostać objęta ochroną, alarmują ekolodzy. – To nieprawda – zapewnia nadleśnictwo, które na dowód zorganizowało w lubelskim lesie „wizję lokalną”
Międzyrzeckie nadleśnictwo wprowadziło się do nowej siedziby przy ulicy Leśnej. Budynek powstał zgodnie z energooszczędną drewnianą technologią.
Sukces ekologów w walce o zaprzestanie wycinki drzew w Dąbrowie i Starym Gaju. Na początku stycznia jako pierwsi nagłośniliśmy sprawę wycinania drzew przez Lasy Państwowe. Po artykule ruszyła lawina protestów – mieszkańców Lublina, ekologów i polityków. Leśnicy ugięli się pod presją i w ramach konsultacji społecznych do projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Świdnik zrobili krok wstecz. O sprawie rozmawiamy z Krzysztofem Gorczycą, prezesem lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Leśnicy wyznaczą kolejne obszary, gdzie będzie można legalnie biwakować. – To efekt pilotażu, który odbywał się przez ostatni rok. Jego rezultaty okazały się przełomowe – informują Lasy Państwowe.
O zachowanie starych drzew – dębów, czereśni, grabów i lip – o to m.in. wnioskują do Lasów Państwowych inicjatorzy obywatelskiej akcji. Petycję w sprawie ochrony części drzewostanu w lesie Rejkowizna w Świdniku, którą cały czas można podpisać w internecie poparło już ponad 200 osób. Wśród nich jest zastępca burmistrza miasta
Żadnych skutków prawnych nie będzie mieć czwartkowa uchwała Rady Miasta w sprawie lasów Stary Gaj i Dąbrowa. Uchwała mówi o „wyrażeniu woli podjęcia działań” w sprawie ochrony obu lasów. Radni PiS proponowali rozszerzenie uchwały o górki czechowskie, ale prezydencka koalicja odrzuciła tę poprawkę
Trudno będzie uratować drzewa rosnące przy drodze powiatowej Dąbrówka-Kozłówka. Chodzi o bezpieczeństwo kierowców – mówią leśnicy. Ale wycinka okazałych drzew budzi też sprzeciw części mieszkańców, turystów odwiedzających Lasy Kozłowieckie i ekologów.
Decyzja już zapadła – pod topór ma pójść 300 sosen, buków i dębów – wszystkie rosnące przy drodze powiatowej z Dąbrówki do Kozłówki. Drzewa zostaną wycięte, bo – zdaniem Nadleśnictwa Lubartów – stwarzają zagrożenie. Leśnicy już rozpoczęli wycinkę.
Nad losem Starego Gaju i Dąbrowy debatować ma w czwartek Rada Miasta. Prezydent namawia ją do „wyrażenia woli podjęcia działań mających na celu ochronę przyrody” obu lasów. Jednak zaproponowana uchwała nijak nie wpłynie na plany leśników, którzy nie zamierzają zrezygnować z zapowiadanych już wycinek.
Przeciwnicy wycinek w Starym Gaju zorganizowali w niedzielę spacer z przewodnikiem po lesie do miejsc, gdzie ostatnio usuwano drzewa.
Żubr jest dziki i chadza swoimi ścieżkami. Pierwsza para tych potężnych parzystokopytnych, ledwo przyjechała, a już czmychnęła poza zagrodę adaptacyjną.
9 okazałych żubrów zadomawia się na terenie Nadleśnictwa Janów Lubelski. Dwóm bykom towarzyszy dwie krowy z potomstwem oraz trzech przedstawicieli żubrzej młodzieży. Tak powstaje janowska linia polskiego żubra.