Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mundurowi ruszają na drogi i zapowiadają wzmożone działania w całym kraju.
Strażacy apelują do kierowców o ostrożność na drogach biegnących przez tereny leśne. W ostatnim czasie, coraz częściej wyjeżdżają do wypadków właśnie z udziałem dzikich zwierząt.
Trzy specjalistyczne radiowozy do obsługi wypadków i kolizji jeżdżą w Lublinie i Białej Podlaskiej. Są wyposażone w niezbędny, przy pracy policjantów z drogówki sprzęt.
Blisko trzysta wypadków i ponad 30 ofiar śmiertelnych. To drogowy bilans minionych wakacji w naszym regionie. Policyjne statystyki pokazują, że w ubiegłym roku było nieco bezpieczniej.
Jedną ze zmian ma być obowiązek płacenia alimentów osobom, których bliscy zginęli w wypadku. Tak mówi Mateusz Morawiecki.
Przez weekend straż pożarna z Lublina 12 razy wyjeżdżała do wypadków drogowych. Najpoważniejsze wydarzyły się na rondzie 100-lecia KUL i na ul. Głębokiej.
Do dwóch groźnych wypadków doszło w niedzielę na drogach dojazdowych do Chełma. W obu wzięli udział motocykliści. Do tragedii doszło w Sielcu w gminie Leśniowice, gdzie motocyklista zginął na miejscu. Godzinę wcześniej w Horodyszczu jadący suzuki 32-latek po uderzeniu w peugeota trafił do szpitala.
Rośnie liczba samochodów, ale na drogach jest coraz bezpieczniej – dowodzą policyjne statystyki. Niestety w naszym regionie wiele wypadków kończy się tragicznie. Pod tym względem jesteśmy w krajowej czołówce.
Od piątku na drogach Lubelszczyzny doszło do 4 wypadków, w których zginęły dwie osoby. Policja zatrzymała też 50 nietrzeźwych kierowców.
Kierowca samochodu Kia uderzył w słup energetyczny. Mężczyzny nie udało się uratować. Dwie osoby trafiły do szpitala.
– Sarna wpadła do wnętrza, uderzając kierującego, a następnie przetoczyła się przez pojazd i zatrzymała się w bagażniku – opisuje sytuację policja.
Komenda Wojewódzka Policji przedstawia statystyki za ubiegły rok. Wynika z nich, że liczba przestępstw spadła.
Krótkie podsumowanie swej służby w mijającym roku zestawili chełmscy strażacy. W mieście i powiecie gaszono 647 pożarów i likwidowano skutki 1351 miejscowych zagrożeń, m.in. wypadków drogowych, awarii itp. Niestety w wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 7 osób, a 175 zostało rannych.
W środę rano samochód wylądował w przydrożnym stawie.
Do kolizji doszło na ul. Turystycznej w Lublinie. Jedna osoba została zabrana do szpitala.
Dwie osoby nie żyją, a siedem jest rannych po wypadku w okolicach Szydłowca na Mazowszu. Doszło tam do zderzenia dwóch busów. Jeden z nich stał na przystanku wraz z pasażerami, kiedy uderzył w niego pojazd dostawczy.
Po śmiertelnym wypadku w Opatkowicach (gm. Puławy), w którym 11 listopada zginęło troje młodych ludzi, puławska policja sporządziła wniosek o zmiany w oznakowaniu i zabezpieczeniu felernego odcinka gminnej drogi.
W poniedziałek w lubelskim Zakładzie Medycyny Sądowej przeprowadzono sekcję trójki nastolatków, którzy 11 listopada zginęli w wypadku samochodowym w Opatkowicach za Puławami. Wstępne oględziny nie potwierdziły poważniejszych uszkodzeń ciał.
36-latek wsiadł za kierownicą nie mając prawa jazdy a dodatkowo był pijany. Auto dachowało w rowie.
Kierująca mercedesem kobieta i trójka dzieci zostały przewiezione do szpitala. Policja podejrzewa, że zawiniła prędkości i warunki na drodze.
– W obydwu przypadkach kierujący ciężarowymi dafami, na skutek zaśnięcia spowodowanego zmęczeniem zjechali do rowu – informuje policja.
Kierowca dostawczego daewoo nagle skręcił i uderzył w citroena. Obaw samochody wylądowały w rowie.
Ostatnie wakacje po raz kolejny przyniosły wysyp zdarzeń drogowych na terenie powiatu puławskiego. W lipcu i sierpniu doszło do 13 wypadków, w których zginęły 4 osoby. Nie brakowało także pijanych kierowców i osób, które znacznie przekraczały dozwoloną prędkość.
Pogotowie musiało zabrać do szpitala kierowcę, który rozbił się w rowie. Podczas badania okazało się, że mężczyzna ma blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
47-latka jadąca peugeotem wymusiła pierwszeństwo na ul. Lwowskiej w Chełmie. W efekcie w auto uderzył 50-letni motocyklista na junaku. Wezwano pogotowie i policjantów.