Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W środę, niemal dokładnie 29 lat po śmierci Janiny Cel ps. Niusia, została odsłonięta tablica upamiętniająca łączniczkę „Zapory”. Pamiątkowa tablica zawisła na bloku przy ul. Okulickiego 1 w Świdniku, w którym przez lata mieszkała z rodziną bohaterka podziemia.
Plac Ofiar obozu „Budzyń”. O taką nazwę dla placu w fabrycznej części Kraśnika, gdzie podczas wojny był nazistowski obóz pracy i koncentracyjny wnioskuje radny Hubert Trukan. Członkowie komisji, którzy opiniowali projekt uchwały nie są w tej sprawie jednomyślni.
Zaczęła się renowacja studni, która jako jedyna budowla ocalała z żydowskiej części Lublina, zburzonej na polecenie Niemców. Dotąd niezauważana przez przechodniów, już za miesiąc ma przykuwać ich uwagę i przywoływać pamięć o tragicznej historii.
Pani Krystyna miała dwa lata, gdy została wywieziona spod Tarnogrodu. W okolicach Nałęczowa uwolnili ją partyzanci. Ona i jej siostra znalazły schronienie u obcej rodziny w Opolu Lubelskim, gdzie mieszka do dziś. Takie niezwykłe historie można było poznać w sobotę i niedzielę w czasie dwudniowej konferencji organizowanej pod hasłem „Dzieci Zamojszczyny – zbrodnia, o której nie można zapomnieć”.
Jeżeli domagamy się szacunku dla naszego własnego cierpienia i naszych własnych ofiar, musimy okazywać szacunek cierpieniom innych. Nie godzę się na to, aby w imię „pięknej legendy” cenzurować dzieje ojczyste. Usuwać z nich to, co niewygodne. Z trudną prawdą musimy się zmierzyć, a nie usuwać ją z historii przy pomocy jakiejś patriotycznej gumki myszki - o książce „Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych” rozmawiamy z jej autorem, Piotrem Zychowiczem.
W Kijowie zmarł Arkadij Weisspapier, jeden z uczestników i organizator powstania więźniów oraz ucieczki z niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze. Był najbliższym współpracownikiem ówczesnego przywódcy zrywu Aleksandra „Saszy” Peczerskiego.
112 funkcjonariuszy służących w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku (KL Lublin) szukać będzie Interpol. – To ostatnia szansa na znalezienie osób winnych ludobójstwa – tłumaczy rzecznik lubelskiego IPN.
Co Gdzie Kiedy. Niemal 75 lat temu, w mroźny poranek 25 stycznia 1943 r., mieszkańców wsi Dziesiąta obudziły niemieckie okrzyki, walenie do drzwi kolbami karabinów i szczekanie psów. Rozpoczęła się pacyfikacja ich małej ojczyzny. Dano im tylko kilkanaście minut na zabranie najniezbędniejszych rzeczy i stawienie się na ulicy. Potem umieszczano ich na wozach i wywożono do obozu na Majdanku, który od niemal półtora roku oglądali zza szyb swoich domów.
W jednej z lubelskich kamienic mieszkały dwie rodziny. Żyły oddzielone tylko podłogą lub - jak kto woli - sufitem. Państwo Gliksztejn na parterze a państwo Moszyńscy na I piętrze. Przedziwnym zrządzeniem losu, dwie najobszerniejsze relacje, które pokazują okupacyjny Lublin napisali członkowie właśnie tych sąsiadujących rodzin – polskiej i żydowskiej. Autorzy o tym nie mieli pojęcia, ale w kilku dramatycznych momentach ich narracje się przecinają…
Jedno z najwyższych polskich odznaczeń państwowych, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz medal uznania od wojewody lubelskiego w piątek otrzymała Genowefa Baran, sanitariuszka i łączniczka ZWZ-AK
Kępa Chotecka w gminie Wilków. W 1944 r. stacjonuje tu 300-osobowy oddział żołnierzy niemieckich i kolaborantów turkiestańskich. Zajmują się patrolowaniem Wisły, ale mocno dają się we znaki lokalnym mieszkańcom.
Helena Woś z Lublina została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę wykazaną w ratowaniu życia Żydom podczas II wojny światowej, za wybitne zasługi w obronie godności, człowieczeństwa i praw ludzkich.
27 listopada 1942 roku - Niemcy rozpoczynają pacyfikację Zamojszczyzny. Do lipca 1943 roku z 300 zamojskich wsi wysiedlają 110 tysięcy mieszkańców w tym 30 tysięcy dzieci.
W poniedziałek przedstawiciele dziesięciu rodzin z woj. lubelskiego odbiorą medale „Sprawiedliwi wśród narodów świata”. Tytuł ten od 1963 r. przyznaje Instytut Yad Vashem w Jerozolimie osobom, które w czasie Holokaustu z narażeniem życia bezinteresownie nieśli pomoc prześladowanym Żydom.
Trzy dni weekendu otwierające sprzedaż gry Call of Duty: WWII przyniosły 500 milionów dolarów globalnego zysku.
Dwie tablice pamiątkowe odsłonięto w środę przy ul. Wrońskiej w Lublinie. Upamiętniają dawny niemiecki obóz pracy oraz funkcjonującą w jego miejscu wcześniej fabrykę samolotów.
Gra Call of Duty: WWII ukaże się z polskim dubbingiem. Wiadomo już, kogo usłyszymy w rolach głównych.
Przez ostatnie dni w okolicach Woli Gułowskiej rozbrzmiewały strzały, unosił się gęsty dym, a na polach i w lasach dochodziło do potyczek polskich kawalerzystów z Wehrmachtem. Tak powstawały filmowe sceny bitwy o Wolę Gułowską.
W niedzielę odbyła się IX rekonstrukcja Bitew pod Tomaszowem Lubelskim.
Msza św. w kościele Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej, uroczystości z ceremoniałem wojskowym przy Pomniku Nieznanego Żołnierza na pl. Litewskim oraz na pl. Dzieci z Pahiatua przy Pomniku Matki Sybiraczki – Lublin oddał dziś hołd ofiarom agresji sowieckiej 17 września 1939 r., poległym na Kresach Wschodnich, zamordowanych w Katyniu, zmarłym na zesłaniu i w łagrach Sybiru.
Pod koniec 1943 r. i na początku 1944 r. Niemcy skazali na śmierć 60 mieszkańców Lubelszczyzny. Znaleźli się wśród nich również mieszkańcy pow. puławskiego. Miała to być kara za – jak to Niemcy nazwali w specjalnym komunikacie – „akty gwałtu na rzecz niemieckiej odbudowy w Generalnym Gubernatorstwie”.
„Pamięci 2500 Żydów z Kurowa, naszych sąsiadów zamordowanych w niemieckich obozach zagłady i egzekucjach w czasie II wojny światowej. Mieszkańcy Gminy Kurów” – taki napis znalazł się na tablicy pamiątkowej umieszczonej w murze przy cmentarzu żydowskim w Kurowie.
Kraśniczanie uczczą w piątek ofiary bombardowań miasta przez lotnictwo hitlerowskich Niemiec w 1939 roku. O godz. 17 zostaną włączone na minutę syreny alarmowe.
13 i 14 października odbędą się uroczystości pogrzebowe mjr. Mariana Pilarskiego „Jara” i ppor. Stanisława Biziora „Eama”. To tzw. żołnierze niezłomni, straceni w 1952 r. w więzieniu na lubelskim zamku.
Na cmentarzu wojennym przy ul. Piaskowej w Puławach w piątek złożono kwiaty i oddano cześć tym, którzy zginęli w II wojnie światowej. Poświęcono także nową tablicę przy wejściu wymieniającą formacje zbrojne biorące udział w walkach na terenie miasta i regionu.