Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
O 100 proc. wzrośnie pula koncesji na mocny alkohol w Łukowie. Ale jednocześnie w mieście zacznie obowiązywać nocna prohibicja. Niektórzy radni byli zaskoczeni ekspresowym procedowaniem uchwały w tej sprawie.
Zwaśnieni przedsiębiorcy z ul. Okulickiego stworzyli listy poparcia i zbierają podpisy. Jedni chcą likwidacji całodobowego sklepu alkoholowego i baru, bo mają dosyć uciążliwego towarzystwa. Właścicielki tych miejsc twierdzą, że jest spokój i czysto. Miasto zapowiada kontrolę. Stawką jest utrata pozwolenia na handel alkoholem.
Czy na deptaku można bez zezwolenia postawić ogródek i sprzedawać w nim alkohol bez koncesji? Jak najbardziej. – To dla nas uwłaczające – przyznaje zastępca prezydenta. – Składamy wniosek do sądu – zapowiada Straż Miejska. Sprawą zajmuje się także policja. A ogródek działa w najlepsze.
Radni Koalicji Obywatelskiej chcą zwiększyć liczbę punktów, w których będzie można kupić alkohol. Tłumaczą to pójściem na rękę przedsiębiorcom. Ale Zjednoczona Prawica pyta o opinie Straży Miejskiej, policji i Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Musimy wiedzieć jaki to będzie miało wpływ na bezpieczeństwo mieszkańców – podkreśla Dariusz Litwiniuk, szef klubu prawicy.
Władze Łukowa chcą pójść na rękę restauratorom i zwolnić ich z opłaty koncesyjnej za alkohol. W mieście kilka dni temu, pomimo obostrzeń, otworzył się lokal „Warka”.
Restauratorzy z Lublina z niepokojem patrzą w przyszłość. Tylko niektórzy z radością przyjęli informację o możliwości otwarcia ogródków. Zdecydowana większość boi się, że nie udźwignie wysokich opłat za zajęcie pasa drogowego. Mowa o kilkunastu tysiącach złotych za sezon.
Stylowa – jedna z najstarszych restauracji w mieście straciła pozwolenie na mocniejszy alkohol. Płacimy podatki, zatrudniamy ludzi, dlaczego podcina się nam skrzydła? – pyta prezes PSS Społem, prowadzącej restaurację
O możliwość otwarcia kasyna gier w hotelu Lublinianka albo hotelu Europa starają się cztery firmy z branży hazardowej. Nad ich wnioskami głosować ma na lutowym posiedzeniu lubelska Rada Miasta.