Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Prawie pół miliona złotych straty przyniosła miejska spółka zajmująca się m.in. przyjmowaniem odpadów, obsługą szaletów i zarządzaniem cmentarzami. Okazuje się, że nawet cmentarz może być nieopłacalny, jeśli odnowi się alejki i ustawi przy nich lampy.
O jedną czwartą wzrosła w tym roku liczba zgonów rejestrowanych w Lublinie. Od stycznia zmarło o tysiąc osób więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. W województwie liczba zgonów wzrosła o 17 proc. To trzeci najgorszy wynik w Polsce.
Na obrzeża Felina przeniesiony ma być Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych prowadzony obecnie przy ul. Głuskiej 6 przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, spółkę samorządu Lublina.
Już w czwartek ma zapaść decyzja o przekazaniu miejskich gruntów na Felinie pod budowę bloków planowanych przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Nowy Dom”. O taką decyzję wnioskował do radnych prezydent Lublina. Na styczeń zapowiada podobną decyzję w sprawie budowy bloków na Tatarach.
Stratą w wysokości 4,5 mln zł zamknęła rok miejska spółka pod nazwą Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Firma ma osiem kamienic i jeden budynek biurowy, ale tłumaczy, że ciężko na tym zarabiać. Ma również inne zajęcia, zarządzanie cmentarzami i szaletami, a z tego też nie ma kokosów.
Spółka prowadząca miejskie szalety skróciła godziny ich pracy za zgodą Ratusza. W ten sposób chce zmniejszyć zatrudnienie i ograniczyć koszty. Wkrótce czeka nas też duża podwyżka opłat za wizyty w szaletach.
O przekazanie dodatkowych 3,8 mln zł z budżetu Lublina miejskiej spółce działającej pod nazwą Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej proszą prezydenta radni jego klubu: Elżbieta Dados, Magdalena Kamińska, Monika Kwiatkowska, Jadwiga Mach i Marcin Nowak.
Znalazł się chętny na staromiejską kamienicę przy Grodzkiej 36a, która została wystawiona na sprzedaż przez jedną z miejskich spółek: Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Miejska spółka zarządzająca budynkiem Astorii musi ujawnić umowę dotyczącą umieszczenia na budynku dużej reklamy. Taki wyrok wydał wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny. Orzekł też, że nie ujawniając umowy, spółka dopuściła się rażącego naruszenia prawa.
Ćwierć miliona złotych zarobił w zeszłym roku prezes MPK Lublin. Jeszcze więcej znalazło się na koncie szefa wodociągów. Z kolei szef MOSiR ma prawie 700 tys. zł w papierach wartościowych. Czego jeszcze można się dowiedzieć z oświadczeń majątkowych za 2017 rok złożonych przez prezesów miejskich spółek z Lublina?
Na Hajdowie, obok oczyszczalni ścieków ma powstać drugi Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Znalazł się kupiec na staromiejską kamienicę przy ul. Złotej 5. Zabytek wystawiła na sprzedaż miejska spółka Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Za 2,2 mln zł kamienicę kupi spółka z Łęcznej, która rozważa otwarcie tutaj hostelu.
Należący do miasta budynek Astorii (róg Al. Racławickich i Lipowej) może być wydzierżawiony na 10 lat miejskiej spółce Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Na zawarcie tak długiej umowy zezwoliła prezydentowi Rada Miasta
Staromiejska kamienica przy Złotej 5 w Lublinie znów została wystawiona na sprzedaż przez miejską spółkę. Tym razem nie podano ceny wywoławczej, sprzedaż ma nastąpić w drodze negocjacji, których wynik będzie podlegać zatwierdzeniu przez prezydenta.
Będzie dalszy ciąg sporu o ujawnienie dokumentów dotyczących majątku i długów miejskiej spółki działającej pod nazwą Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Nie powiodła się próba sprzedaży zabytkowej staromiejskiej kamienicy przy Złotej 5. Nikt nie stanął do przetargu ogłoszonego przez właściciela budynku, miejską spółkę LPGK, która za 500-letnią kamienicę chciała otrzymać co najmniej 3 miliony złotych.
Na zasilenie spółki Motor Lublin kwotą 600 tys. zł z miejskiej kasy pozwolili w czwartek lubelscy radni. Pieniądze mają zapewnić trzecioligowemu klubowi funkcjonowanie do końca tego roku. W roku przyszłym miasto ma całkowicie oddłużyć spółkę.
Zarządzająca m.in. cmentarzami spółka LPGK musi wyłożyć na stół wszystkie umowy dotyczące spłacanych przez nią kredytów i pożyczek. A także wyjaśnić na co te kredyty brała. Nakazał jej to sąd po skardze lubelskiej Fundacji Wolności, która do raportu ma stawiać wszystkie spółki komunalne.
Już w ten weekend na alejki cmentarza na Majdanku powinny wyjechać nowe elektryczne wózki zakupione przez Urząd Miasta. Będą z nich mogły korzystać osoby starsze i schorowane, dla których wyprawa na odległe groby bliskich może być wyprawą ponad siły.
Nie będzie śledztwa w sprawie nielegalnych podsłuchów w lubelskim Ratuszu. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Śledczy nie znaleźli dowodów przestępstwa.