Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dzisiaj rano na drodze wojewódzkiej w Jankach mogło dojść do tragedii. Jeden z kierowców w terenie zabudowanym pędził prawie 150 km/h tnąc zakręty mimo braku widoczności. Pirata zatrzymała hrubieszowska drogówka. Mundurowi nie byli dla niego łaskawi.
W 2017 roku pijany spowodował wypadek, w którym nogę straciła 2,5-letnia Natalka. Gdy wyszedł z więzienia znów pił i jeździł po Puławach. W lipcu został zatrzymany. Niedawno zapadł wyrok. Sąd uznał Krzysztofa M. za winnego.
Na wieczornych i nocnych patrolach policjanci zwracają uwagę na stan techniczny pojazdów oraz niebezpieczne zachowania na drodze.
Wczoraj (14 lipca) po południu policjanci kontrolujący kierowców w Strzyżewie złapali 23-latka, który za nic miał przepisy. Kierowca w obszarze zabudowanym poruszał się niemal 100 km/h więcej niż prędkość dopuszczalna. Dodatkowo okazało się, że był pijany.
Pięcioro kierowców straciło prawo jazdy na drogach powiatu krasnostawskiego. Wszyscy zostali zatrzymani przez policję w weekend. Posypały się wysokie mandaty.
Aż 5 tysięcy złotych mandatu, zatrzymane prawo jazdy i 15 punktów karnych – to konsekwencje przewinienia, jakiego w niedzielę dopuścił się w Celejowie 41-letni kierowca forda.
Bialscy policjanci z grupy SPEED zatrzymali 28-latka, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 81 km/h. Mężczyzna przyznał, że ma świadomość popełnionego przez siebie przewinienia.
W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.
Dobrze, że nikomu nie zrobił krzywdy. Ale wizytę w Polsce 29-latek z Ukrainy na pewno zapamięta na długo. Za swoją ostrą jazdę przez Jeziernię pod Tomaszowem Lubelskim dostał wysoki mandat.
Ponad dwukrotnie przekroczył dopuszczalną prędkość pewien 66-letni kierowca. I już poniósł poważne konsekwencje tego, że jadąc przez wieś w powiecie bialskim rozpędził peugeota do 119 km/h.
Stracić prawo jazdy można błyskawicznie. Zwłaszcza, gdy lubi się jeździć za szybko i zapomina o przepisach drogowych. Pewien 40-letni kierowca przekonał się o tym na własnej skórze.
Za nami kolejna edycja policyjnej akcji „Stop Drift”. Na 34 skontrolowane pojazdy, zanotowano 32 wykroczenia.
Jak się lubi zaszaleć za kierownicą, to trzeba się liczyć z konsekwencjami. Tak właśnie było w przypadku 36-latka z gminy Konstantynów, który w Żukowie koło Włodawy rozpędził swojego mercedesa do 109 km/h.
O ponad 100 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość 31-letni Ukrainiec, którego w piątek zatrzymali w Jezierni w powiecie tomaszowskim policjanci z drogówki. Mężczyzna za brawurową jazdę otrzymał 2500 zł mandatu oraz 15 punktów karnych.
Zaczyna się szczyt powrotów z długiego weekendu. Kierowcy muszą być przygotowani nie tylko na większy ruch, ale i częste kontrole. Policja już zarzuciła sieć na piratów.
W terenie zabudowanym obowiązuje limit wynoszący 50 km/h. Młody kierowca BMW z gminy Garbów zupełnie się nim nie przejął. W miejscowości Góry rozwinął autostradową prędkość. Bardzo szybko dosięgnęły go również surowe konsekwencje.
Pomysł został podpatrzony gdzieś w zachodniej Europie, w zeszłym roku wdrożony pod Zamościem, a w tym będzie kontynuowany. Już w piątek, w kilku punktach w miejscowości Mokre staną banery, które przypomną kierowcom, że zaczyna się rok szkolny i należy zdjąć nogę z gazu.
Dopuszczalna prędkość na drodze ekspresowej to 110 km/h. Litwin najwyraźniej sądził, że jego to nie dotyczy. Za przekroczenie prędkości i nieprawidłowe wyprzedzanie na S17 obcokrajowiec w ciągu dwóch dni otrzymał trzy mandaty karne na łączną wysokość 5 tys. zł.
Ryk silników, pisk opon, najczęściej w środku nocy. To wszystko muszą znosić mieszkańcy osiedli w pobliżu ul. Jana Pawła II i Gęsiej. Skarżą się na nocne wyścigi. Policjanci zapewniają, że walczą z hałasującymi kierowcami.
Karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia orzekł warszawski sąd wobec pirata drogowego, który pod pseudonimem "Frog" publikował w internecie nagrania dokumentujące jego szaleńczą jazdę ulicami m. in. Warszawy i Kielc.
W ostatnią środę starym mostem na Wiśle w Puławach jeden z kierowców pędził prawie 110 km/h, czyli znacznie powyżej limitu obowiązującego w terenie zabudowanym. Spotkała go za to kara.
Policja zatrzymała prawo jazdy młodego kierowcy, ale ten nie przyjął mandatu. Sprawa trafi do sądu.
Policyjna grupa pościgowa namierzyła dwóch piratów drogowych. Szarżowali al. Solidarności. Obaj wpadli na jednym nagraniu.
W niedzielę po godzinie 14 dyżurny hrubieszowskiej komendy policji zauważył, że pod budynek z piskiem opon podjechał motocyklista, który gwałtownie zwiększał obroty silnika.
Pirat drogowy od pewnego czasu szalał po ulicach Warszawy. Niebezpieczne zachowanie się kierowcy lexusa nagrali przypadkowi świadkowie bardzo zaniepokojeni zachowaniem kierowcy.