Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zaglądamy do książki „Kulinarne skarby Ziemi Janowskiej” z dwóch powodów. Po pierwsze: Janów Lubelski jest kulinarną stolicą potraw z kaszy. Po drugie: rokrocznie towarzyszymy festiwalowi „Gryczaki”, poznając coraz to nowe potrawy z kaszy, które są zdrowe i pyszne. Do janowskich receptur dorzucamy przepisy z całego regionu.
Jest ciepło, więc warto zjeść coś dobrego na świeżym powietrzu. Od kiełbasy z musztardą, przez szaszłyki po pyszne żeberko.
Zapraszamy do wiosennej wyprawy kulinarnej po Europie. Od bułgarskiej sałatki szopskiej, przez hiszpańską tortillę po niemiecką pieczeń w piwie. Jak na tym tle wypada nasz polski schabowy z kapustą? Zagraniczni turyści twierdzą, że znakomicie.
Postne dania z ryb to doskonały smak. Dziś polecamy ryby z naszego Bałtyku. Polskie dorsze, flądry, łososie i śledzie są bardzo cenione w Europie. W polskiej części Bałtyku żyje nawet tajemniczy zając morski. Jego ikra po zabarwieniu na czarno sprzedawana jest jako tani kawior. Jaką bałtycką rybę warto zjeść? Oto nasze propozycje
Czy chinkali to duże kołduny? Nie do końca. Ale mają jedną wspólną cechę. Po nadgryzieniu tryskają rosołem, który znajduje się w środku. Czym się różnią? Kołduny zjadamy w całości, czubek chinkali odkładamy na talerz. Oto przepis krok po kroku, jak w domu zrobić pyszne chinkali.
Według legendy do Lublina trafiły za sprawą św. Jacka. Pierogi są jednym ze znaków rozpoznawczych regionalnej kuchni lubelskiej. Od tatarskich cebulników, przez kołduny poleskie, olenderskie z suszoną gruszką czy włodawskie z duszą.
Dużo podróżował, był na Podlasiu i w naszym regionie, napisał zbiór reportaży „Z ziemi chełmskiej”. Barwnie pisał o jedzeniu. Jak na przykład w „Chłopach”. Czy na ziemi chełmskiej posmakował dobrego żuru i pierogów?
Tradycja postnego, ale świątecznego jedzenia przed świętem Bożego Narodzenia była w czasach Pociejów bardzo rozpowszechniona i pełna inwencji kulinarnej. Była także próbą pogodzenia dwóch żywiołów: postu, będącego wyrzeczeniem i wspaniałego, uroczystego smaku powiązanego ze spotkaniem, rytuałem, religią, czymś. co ludzi jednoczy – Rozmowa z prof. Jarosławem Dumanowskim, który kieruje Centrum Dziedzictwa Kulinarnego na Wydziale Nauk Historycznych UMK.
Najpierw grał w młodzieżowej reprezentacji Polski w rugby. Dwukrotnie walczył w mistrzostwach świata. Teraz robi mistrzowskie wędliny. W kwestii wędzenia jest prawdziwym wirtuozem. Sławomir Wołoszyn zdradza nam autorskie receptury na domowe wędliny z piekarnika.
Jemy je chętnie i często. Na obiad i w restauracji. Najlepsze dania z kurczaka.
W lubelskiej restauracji „Przystań” można zjeść słynny kotlet de volaille, który wymyślił Marie-Antoine Carême. W restauracji 2 Pi Er szef Kuba Piętowski smaży kotlety schabowe z kostką tak, jak radziła Lucyna Ćwierczakiewiczowa. W Zamościu nadal podaje się kotlety po zamojsku tak lubił Józef Czechowicz. Oto najciekawsze przepisy na kotlety nie tylko z mięsa.
Bigos gotuje się kilka, a nawet kilkanaście godzin. Im dłużej, tym lepiej. W dodatku z dnia na dzień nabiera smaku. Żeby zrobić dobry bigos, trzeba znać kilka zasad. A potem już zostaje jego skomponowanie w garnku. Możecie zrobić bigos hultajski, litewski, myśliwski i węgierski. Albo swój.
W piątek wystartowała w całej Polsce 13. edycja akcji „Gęsina na św. Marcina”, w tym roku dedykowanej rodzimej rasie gęsi biłgorajskiej. Na zaproszenie Jacka Szklarka, szefa Slow Food Polska w naszym regionie, dania przygotują Tomasz Gregorowicz z Kuchni Otwartej, Jarosław Zawadzki z Tinto, Tomasz Tarka z Perłowej Pijalni Piwa oraz Sławomir Piwowarski, Monika Urban i Edyta Zielonka z restauracji Niebo i Las w Łąkach koło Wąwolnicy.
Aż się wierzyć nie chce, że w Wereszczynie koło Urszulina Mikołaj Rej „dobrze pił i jadł”, o czym wiemy z relacji księdza Józefa Wereszczyńskiego, biskupa kijowskiego. Poeta przyjeżdżał do Wereszczyna, żeby polować i zjeść. A o tym, że i dziś można w Wereszczynie dobrze zjeść przekonują „Wereszczynianki”, które robią wereszczyńskie cebularze, poleską babkę i miodownik Mikołaja Reja.
Na słynnych ucztach Lukullusa podawano smażone kwiaty dyni w cieście oraz dynię w miodzie. W staropolskiej kuchni dynie łączono z agrestem, szafranem i kardamonem. A dziś w najlepszych restauracjach podaje się aromatyczną zupę z dyni, rozgrzewające leczo i słodki sernik.
Grzyby były podstawą staropolskiej kuchni. W wydanej właśnie książce kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance znajdują się intrygując przepisy na dania z grzybami w roli głównej
Dlaczego warto robić przetwory domowe? Bo są smaczne i zdrowe. Jak się za to zabrać? Oto nasze podpowiedzi i sprawdzone przepisy.
Jesień to najlepszy czas na nieśpieszne wycieczki kulinarne. Dziś zabieramy was na lubelskie Polesie, krainę pachnącą miodem i nadbużańskimi ziołami, gdzie można zjeść poleskie ossobuco i wędzusia sosnowickiego
Ivan, młody szef kuchni z restauracji Niepospolita w Lublinie, chce zinterpretować złote przeboje przedwojennej kuchni. Na pierwszy ogień poszedł krem z raków i klasyczne pielmieni. Czas na kulinarną podróż w czasie.
Mogą być z mięsem lub bez. Zawijane w liści kapusty albo winogron. Gruzińskie, lubelskie, ormiańskie, węgierskie. Łączy je jedno: Polacy uwielbiają gołąbki. Zapraszamy w kulinarną podróż po regionie w poszukiwaniu przepisów na smaczne gołąbki.
Sezon na szparagi za nami, czas na młode cukinie i kurki w kuchni. To wdzięczny temat na upalne lato. Podpowiadamy, co z nich przyrządzić i jak można je połączyć razem na talerzu
Kwitną lipy, dojrzewają porzeczki, czereśnie i trześnie mają najpełniejszy smak. Za chwilę wiśnie osiągną apogeum smaku
Nostradamus nazwał go zielem rozweselającym serce i duszę. Jego niebieskie kwiatuszki znajdziemy na gobelinach. Sławny zielarz angielski John Gerard w XVI wieku zapisał w swoim zielniku stare powiedzenie: „Ego borago gaudia semper ago”. Czyli: ja, ogórecznik, zawsze daję odwagę. Okazuje się, że świeże listki ogórecznika mają smak ogórków z cebulą. Chłodnik i ogórecznik to dobrana para.
Wakacje to najlepszy czas, żeby zasiąść w przydrożnym barze i zjeść coś dobrego. W kategorii takich przybytków kulinarnych pojawił się mocny gracz. Tuż za Nałęczowem, nad Bystrą ormiańskie szaszłyki i kebaby szykuje pan Owik. W Nałęczowie mówi się, że w niedzielę zapach z grilla dociera na stadion LKS Cisy i wybija z rytmu drużynę przeciwnika. Jedzenie jest doskonałe i warto pojechać tam po to, żeby podpatrzyć sztuczki i sekrety mistrza, jakim jest Owik.
Jedno z najsłynniejszych litewskich dań pojawiło się w restauracji Hotelu Drob w Urszulinie. Podłużne, wrzecionowate „kluchy” z ziemniaczanego ciasta wypełnione są mięsnym farszem. Po wylądowaniu na półmisku ozdabia się je złocistymi, chrupiącymi skwarkami.