Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Płukanie sieci wodociągowej odbywa się zgodnie z obowiązującymi wytycznymi – zapewnia szef miejskiej spółki w Parczewie. Sprawa jakości wody w tym mieście od kilku miesięcy podgrzewa dyskusję w radzie i wśród mieszkańców.
Mieszkańcy Opola Lubelskiego i okolic znowu mogą spożywać wodę z miejskiego wodociągu. To decyzja sanepidu po przebadaniu próbek wody.
Wody Polskie już po raz trzeci odrzuciły wniosek bialskiej spółki wodociągowej w sprawie zmiany taryfy za wodę i ścieki. – Żądanie od nas dalszej obniżki stanowi zagrożenie dla rentowności spółki, a więc dalszego jej funkcjonowania – obawia się Agnieszka Baczyńska, prezes Wod-Kanu.
W Annopolu, Puławach i Tchórzewie woda w rzekach przekroczyła stany ostrzegawcze. Z tego powodu wojewoda lubelski Lech Sprawka ogłosił dzisiaj powołanie pogotowia przeciwpowodziowego dla niektórych regionów
O skażeniu wody dowiedziałem się od znajomego. SMS z gminy przyszedł dopiero po kilku godzinach, około 22. To skandal! – denerwuje się mieszkaniec podlubelskiej Kalinówki, gdzie w wodzie wykryto bakterie coli.
Nie oznacza to, że to już koniec kłopotów ze skażoną wodą.
Problem z wodą w Parczewie. Sanepid wykrył bakterie z grupy coli. – Woda jest warunkowo przydatna do spożycia, po uprzednim przegotowaniu – informują inspektorzy.
Woda z wodociągu w Opolu Lubelskim nie nadaje się do spożycia – ostrzega sanepid. Nie można jej używać nawet po przegotowaniu. Podobnie jest w kilku miejscowościach wokół Opola.
Mieszkańcy Parczewa od kilku miesięcy skarżyli się na jakość wody. Niedawno miejska spółka przystąpiła do płukania sieci wodociągowej. Ale zdaniem przewodniczącego rady Mirosława Naumiuka, było ono „dalekie od profesjonalizmu”.
Mieszkańcy gminy Głusk, którzy od poniedziałku nie mogą korzystać z wody, mogą się w nią zaopatrzyć dzięki cysternom. Władze gminy informują, gdzie staną.
Odkąd jestem wójtem, czyli jakiś 10 lat nie przypominam sobie podobnej sytuacji – przyznaje Edwin Gortat, wójt podlubelskiej gminy Wólka, komentując to, że po ostatnich intensywnych opadach deszczu zostały zalane dwie drogi przebiegające przez gminę.
Woda wodociągu, z którego korzystają mieszkańcy Bełżyc, Krężnicy Okrągłej i Wzgórza nadaje się już do spożycia. W jaki sposób woda została skażona bakteriami z grupy coli i enterokokami? Tego nie wiadomo.
Pod wodą znalazła się połowa Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kalina”, około 10 hektarów gruntu położonego w pobliżu Bystrzycy. Uprawy i altanki zostały zalane przez występującą z brzegów rzekę
366 - dokładnie tyle razy interweniowali we wtorek strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu w całym woj. lubelskim. W przeważającej większości chodziło o podtopienia i zalania posesji
Z powodu długotrwałych opadów deszczu w wielu punktach Lublina koniecznie jest wypompowywanie wody z zalanych posesji. Na jednej z ulic osuwisko blokuje część jezdni. Służby kryzysowe spodziewają się, że opady zanikną jeszcze dzisiaj.
We wtorek zaczną obowiązywać nowe stawki opłat za wodę i ścieki. Łączna opłata ma wynosić 9,39 zł za metr sześcienny. Taka stawka ma być utrzymana przez rok, później czeka nas kolejny wzrost cen.
Po każdej ulewie ulica Jana III Sobieskiego i pobliskie rondo zamieniają się w duże bajoro. Kierowcy narzekają, że gubią tablice rejestracyjne, a samochody łapią awarie. Miasto już zleciło opracowanie przebudowy tej ulicy wraz z odwodnieniem.
Z 8,91 zł na 9,39 zł wzrośnie w Lublinie łączna opłata za metr sześcienny wody i ścieków. Taką stawkę zatwierdził Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Wodociągi chciały bardziej podnieść ceny, ale RZGW dwa razy wymusił złagodzenie podwyżki
W poniedziałek kolejne badanie czystości wody i za kilka dni oficjalne udostępnienie studni. Mieszkańcy i turyści będą mieli wybór – czy chcą płacić za wodę z prywatnego ujęcia, czy korzystać z gratisowego, gminnego.
W mieście pojawiło się kilkanaście misek wypełnionych świeżą wodą. To poidełka dla czworonogów, które dzięki nim mogą ugasić pragnienie. Akcja prowadzona przez miejskich urzędników ma przypominać o potrzebach zwierząt; zwłaszcza w trakcie upałów.
Świdnik zabezpiecza się przed podtopieniami. Burmistrz miasta poinformował w środę o zakończonej budowie kolektora wód deszczowych. Obecnie zanieczyszczona woda z ulic i placów trafia do oczyszczalni ścieków, a następnie zbiornika retencyjnego, skąd już pozbawiona nieczystości zostaje odprowadzona do rzeki Stawek-Stoki.
450 tys. zł wyda w tym roku miasto na dopłaty dla mieszkańców łapiących deszczówkę. Na jedną nieruchomość będzie przypadać nie więcej niż 5 tys. zł dotacji
Mniej awarii i mniejsze straty wody – tak o zakończonej przebudowie i modernizacji magistrali wodociągowej mówią urzędnicy. – Cena wody nie będzie niższa, w związku z tą budową też nie wzrośnie – mówi Jerzy Irsak, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Pegimek w Świdniku
– Trafiliśmy tu w ubiegłym roku przez przypadek – przyznaje pan Rafał, wypoczywający nad jeziorem Krasne. Turyści cenią w tym miejscu m.in. spokój. Polecają rodzinom z dziećmi.
Niemcy, Ahrveiler. Niemiecka policja informuje o 133 ofiarach powodzi. 90 osób zginęło w Nadrenii-Palatynacie, a 43 w Nadrenii Północnej-Westfalii. Zniszczenia są ogromne. Służby i mieszkańcy powoli oczyszczają tereny.