Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

28 lipca 2021 r.
17:47

W Świdniku boją się zmian klimatycznych. "Zalew krępiecki" ma nowe zadanie

1 2 A A
(fot. Maciej Kaczanowski)

Świdnik zabezpiecza się przed podtopieniami. Burmistrz miasta poinformował w środę o zakończonej budowie kolektora wód deszczowych. Obecnie zanieczyszczona woda z ulic i placów trafia do oczyszczalni ścieków, a następnie zbiornika retencyjnego, skąd już pozbawiona nieczystości zostaje odprowadzona do rzeki Stawek-Stoki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Świdnik ma jeden problem jeśli chodzi o wody deszczowe. W latach osiemdziesiątych wybudowano kilka bloków na terenach zalewowych. Budynki są położone bardzo nisko. Od starej stacji do ul. Wiśniowej różnica poziomów wynosi 30 metrów – podkreśla burmistrz Waldemar Jakson.

Zakończona budowa kolektora odprowadzającego wody opadowe i roztopowe o długości ponad 3 km ma przeciwdziałać zalewaniom miasta. – Świdnik bardzo szybko się rozwija, dlatego też sieć deszczowa musi być także rozbudowywana – podkreśla burmistrz, który podlicza, że inwestycja zrealizowana przy wsparciu funduszy unijnych kosztowała ponad 30 mln zł.

– Klimat się tak zmienia, że deszcze nie padają długo i mało intensywnie. Teraz mamy tzw. deszcze nawalne, takie oberwanie  chmury. Pada krótko, ale bardzo intensywnie – zaznacza Marcin Dmowski, zastępca burmistrza ds. inwestycji i rozwoju. – Skutki takich ulew widać w miastach, kanalizacje sobie z takimi sytuacjami nie radzą. W rozmowach z mieszkańcami tłumaczymy, że żaden system z tym sobie nie poradzi. Bo to tak jakby wylać wiadro wody do małego lejka. On tę wodę będzie odprowadzać, ale mogą nastąpić chwilowe podtopienia. W pracach, które już wykonaliśmy, chodziło nam o to, że nawet kiedy w pewnych miejscach woda będzie się gromadzić, to żeby nie odpływała, żeby miała ujście.

Poza kolektorem miasto wybudowało też oczyszczalnię wód deszczowych, a także zbiornik retencyjny o pojemności 26 700 m sześciennych (mylnie nazywany „zalewem krępieckim”, bo nie można się w nim kąpać) i renowację rowu odprowadzającego oczyszczoną wodę do rzeki. – Jak nie będzie opadów deszczu, to ten zbiornik retencyjny będzie stał pusty – zaznacza Marcin Dmowski.

Ochrona przeciwpowodziowa to nie jedyny cel miejskiej inwestycji. – Projekt jest bardzo ważny także z ekologicznego punktu widzenia. By chronić środowisko, aby woda wróciła do rzeki czysta – dodaje zastępca burmistrza.

Urząd Miasta Świdnik wspólnie z Politechnika Lubelską pracuje nad koncepcją dalszych prac. – Kolektor już spełnia swoje zadania – podkreśla Dmowski. – Ale po roku współpracy z uczelnią wiemy, że w mieście są pewne newralgiczne miejsca, w których będzie gromadzić się woda. Dlatego potrzebne są kolejne inwestycje.

Chodzi o budowę małych, podziemnych zbiorników retencyjnych na terenie Świdnika. – Zbiorniki będą zbierać nadmiar wody i później wpuszczać ją do systemu kanalizacji – wyjaśnia zastępca burmistrza.

Na tym nie koniec. – Będziemy montować też czujniki, których nie było do tej pory w mieście, monitorujące przepływy wody – przyznaje Dmowski.

Urząd już rozpoczął realizację tych planów. – Zbiornik przy ul. Czecha, przy której od lat były problemy jest już wykonany. Obecnie rozstrzygamy przetarg dotyczący pl. Konstytucji 3 Maja i ul. Wyspiańskiego, gdzie także gromadzi się woda – spływa z ul. Niepodległości, później płynie w dół ul. Wyspiańskiego. To są kolejne dwa projekty.

W centrum miasta „ogrody deszczowe” mają być zlokalizowany na terenach zielonych między MOPS-em a placem Konstytucji 3 Maja.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium