Powstała Rada Naukowa ds. Ochrony Środowiska przy LW Bogdanka. To grupa ekspertów, która ma podsuwać górniczej spółce ekopomysły.
Powstała Rada Naukowa ds. Ochrony Środowiska przy LW Bogdanka. To grupa ekspertów, która ma podsuwać górniczej spółce ekologiczne pomysły, np. na zalesianie nieużytków czy zagospodarowanie zbiornika przy kopalni.
Podczas drugiego dnia Samorządowego Kongresu Trójmorza, który odbywa się w Lublinie, doszło do dwóch ważnych dla Lubelskiego Węgla wydarzeń. Pierwsze to podpisanie listu inwencyjnego w sprawie powstania Łęczyńskiego Klastra Energetycznego. Sygnatariuszami jest dziewięć podmiotów. Oprócz kopalni to sąsiadujące gminy, miasto Łęczna i powiat oraz Politechnika Lubelska.
Drugie wydarzenie to powołanie Rady Naukowej ds. Ochrony Środowiska przy LW Bogdanka. Tworzą ją naukowcy, którzy będą wspierać firmę „w odpowiadaniu na wyzwania procesu dekarbonizacji i działań prośrodowiskowych”.
– Celem jest powstanie strategii środowiskowej. To zbiór inicjatyw, projektów, którym zapewnimy finansowanie, a które będą krok po kroku realizowane – tłumaczy Artur Wasil, prezes zarządu LW Bogdanka. Dodaje, że rada ma wskazywać firmie kierunki, w których ma podążać jeśli chodzi o działania proekologiczne. Te przedsięwzięcia mają być finansowane przez samą Bogdankę. Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłości górnicza firma będzie sięgała po środki zewnętrzne. Są już pierwsze pomysły. Prezes Wasil mówi np. o zalesieniu nieużytków należących do spółki. – Jest też zalewisko Szczecin (80 ha) koło Bogdanki, które można zagospodarować w kierunku rekreacyjnym. Tematów, które gdzieś krążyły, a nie zostały zrealizowane, jest kilka. Ale liczymy, że rada podpowie, co jeszcze można zrobić – dodaje prezes Wasil.
O środowisku, o ekologii i biznesie podczas drugiego dnia kongresu mówiono więcej. Grzegorz Grzywaczewski, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie, mówił o zaangażowaniu biznesu w ochronę środowiska. Podał przykład banków, które działają w programie Czyste Powietrze. – Mamy w województwie lubelskim zrealizowanych ponad 20 tysięcy wniosków i wypłacone 220 mln złotych – podliczył program, w którym Polacy mogą dostac dofinansowanie instalacji np. paneli fotowoltaicznych czy pomp ciepła.