Kolejna gigantyczna ryba złowiona w tym samym miejscu. „Sam nie dałbym rady jej wyciągnąć”

O dokonaniach wędkarza Polskiego Związku Wędkarskiego „Sieja” pisaliśmy już w połowie lipca. Sebastian Radzio złowił wówczas dwumetrowego suma. W internecie zdobyczą pochwalił się jednak inny mężczyzna, który podszył się pod włodawskiego wędkarza.

We wtorek Sebastian Radzio po raz kolejny wyłowił z rzeki gigantyczną rybę. Sum ma 184 centymetry długości oraz waży 39 kilogramów. Został złowiony w tym samym miejscu, co poprzednia wielka ryba pana Sebastiana. – Gdyby nie pomoc kolegi, nie dałbym rady wyciągnąć ryby na brzeg. Holowanie suma trwało godzinę – przyznaje.

Co jest kluczem do sukcesu pana Sebastiana? – Wędkuję już ponad 20 lat, a zatem mam spore doświadczenie. Staram się uważnie obserwować taflę rzeki. Ważny jest też odpowiedni sprzęt – dodaje włodawianin.