Zamość

25 czerwca 2006 r.
20:09
Edytuj ten wpis

Daliśmy szwabom łupnia!

Autor: Zdjęcie autora Bogdan Nowak

Uzbrojeni po zęby żołnierze niemieccy otoczyli grupkę partyzantów. Wywiązała się strzelanina. Niemcy usiali leśną polanę poległymi, ale parli do przodu. Los partyzantów wisiał już na włosku...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Leśni walczyli jak lwy. Ranni ostrzeliwali się zza zabitych kolegów. Nagle na tyły Niemców wypadło kilkudziesięciu partyzantów. Zaskoczeni hitlerowcy uciekli. Bitwę pod Osuchami wygrali... partyzanci. - Dzisiaj nie damy się szwabom - zapowiadał przed bitwą Jerzy Waszkiewicz, dyrektor Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, jeden z organizatorów inscenizacji. - Dostaną wreszcie łupnia.
Wczorajszą inscenizację bitwy pod Osuchami oglądało ok. czterech tysięcy osób. Widowisko przygotowały grupy rekonstrukcji historycznej z Rzeszowa i Biłgoraja. - Wszystko mi się przypomina - mówił Jan Cielica, były żołnierz AK z Rzeczycy w gm. Ulhówek, obserwując niemieckich żołnierzy. - Przed takimi szkopami ledwo uszedłem z życiem. Byli tak samo butni i straszni... Miny mieli jak ci przebierańcy.
W 1944 r. Jan Cielica miał 11 lat. Ukrywał się w leśniczówce we wsi Bukownica. Jego rodzinę Niemcy wymordowali w Sochach, niedaleko Zwierzyńca. Niedaleko tej leśniczówki stacjonowali partyzanci. Cielica znał dowódców AK, m.in. majora "Kalinę”. - Przyszedł do mnie na początku czerwca 1944 r. i powiedział: Jasiek uciekaj, idą Niemcy - wspomina Cielica. - Za wsią natknąłem się na nich. Jeden z nich krzyczał, żeby mnie zabić, bo jestem bandytą. Wycelowali we mnie... Nagle przyszedł ich dowódca, spojrzał na mnie i... kazał puścić. Cudem uniknąłem piekła, które się potem rozegrało w biłgorajskich lasach.
Pamięć o bitwach w lasach janowskich i pod Osuchami jest w regionie żywa. Zmagania były konsekwencją hitlerowskiej akcji pacyfikacyjnej. Wywołała ona opór miejscowej ludności, która zasilała oddziały partyzanckie. Aby partyzantów "zlikwidować”, Niemcy zaplanowali operację wojskową pod kryptonimem Sturmwind. Rozpoczęła się 10 czerwca 1944. Leśni musieli stawić opór ok. 30 tys. uzbrojonych po zęby Niemców. Otoczono ich w Lasach Janowskich. W nocy z 24 na 25 czerwca partyzanci dowodzeni przez Konrada Bartoszewskiego "Wira” postanowili przebić się w okolicach Osuch. Natknęli się na ogień karabinów maszynowych. Część z nich przedarła się, reszta cofnęła się na uroczysko Maziarze. Zginęło ok. 400 partyzantów AK i BCh, spalono 8 wsi, wymordowano ok. 500 cywilów, a ok. 8 tys. wywieziono do obozów. Kilkudziesięciu schwytanych Niemcy zamordowali w lesie Rapy. To im poświęcono głównie wczorajsze uroczystości. Oprócz inscenizacji odbyła się msza na cmentarzu w Osuchach oraz apel poległych. Można było także zwiedzać rekonstrukcję obozu partyzanckiego, muzeum oraz... spróbować wojskowej grochówki.

Pozostałe informacje

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

Tragedia na przejeździe kolejowym. Zginęła 43-letnia kobieta

Tragedia na przejeździe kolejowym. Zginęła 43-letnia kobieta

W poniedziałek przed godziną 10 doszło do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym z drogą gminną w miejscowości Siedliska – Kolonia w gminie Zamość.

Szybciej do szpitali w Lublinie i Kraśniku. Jest nowy punkt ratownictwa medycznego
galeria

Szybciej do szpitali w Lublinie i Kraśniku. Jest nowy punkt ratownictwa medycznego

Karetka szybciej dojedzie też do mieszkańców gminy Batorz czy Potok Wielki. Nowy punkt ratownictwa medycznego w Modliborzycach w powiecie janowskim już działa.

W wypadku spowodfowanym przez kierowcę Audi ucierpiał 47-letni motocyklista, ktróry z obrażeniami ciała trafił do szpitala

Miał 4 promile i spowodował wypadek drogowy

Po wypadku 44-letni kierowca schował się przed policjantami w budynku gospodarczym. A czy kierowca Audi miał uprawnienia do kierowania pojazdami? Nie.

Derby dla Victorii Łukowa. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Derby dla Victorii Łukowa. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Połowa meczów 19. kolejki była zaplanowana na niedzielę. Jednak z powodu obfitych opadów śniegu i załamania pogody w naszym regionie trzy spotkania zostały odwołane. Odbył się tylko jeden mecz

Zostaw 1,5% podatku w Lublinie! Anna Augustyniak o wsparciu lokalnych organizacji i seniorów
Dzień Wschodzi
film

Zostaw 1,5% podatku w Lublinie! Anna Augustyniak o wsparciu lokalnych organizacji i seniorów

Zostaw 1,5% podatku tam, gdzie mieszkasz i wspieraj lokalne inicjatywy – apeluje Anna Augustyniak, zastępczyni prezydenta Lublina ds. społecznych. W programie "Dzień Wschodzi" podkreśla, jak wielką wartość mają środki przekazywane organizacjom pożytku publicznego działającym tuż obok nas. Opowiada też o rosnącej roli miejskich Klubów Seniora i potrzebie międzypokoleniowego dialogu.

Przyjeżdżał z Warszawy i włamywał się do mieszkań w Lublinie

Przyjeżdżał z Warszawy i włamywał się do mieszkań w Lublinie

Lubelscy policjanci z zatrzymali 30-letniego włamywacza z Warszawy. Mężczyzna wpadł tuż po dokonaniu przestępstwa. Próbował uciekać, uszkodził samochód, ale już jest w areszcie.

Zbigniew Wójcik zimą trafił do Kryształu Werbkowice, a wiosną jego drużyna wygrała już dwa spotkania

Zamojska klasa okręgowa. Kryształ Werbkowice wiosną zaczyna lśnić

Jesienią Kryształ Werbkowice nie wygrał żadnego z 15. spotkań w lidze. Zimą do drużyny dołączył doświadczony trener Zbigniew Wójcik, a wraz z nim nowi piłkarze. W efekcie ekipa z Werbkowic ma wiosna już dwa zwycięstwa, a w tej kolejce pokonała zajmującą miejsce w czołówce Pogoń 96 Łaszczówka. Czy czerwonej latarni ligi uda się sprawić sensację i zapewnić sobie utrzymanie?

Efekt sobotniego wypadku

Chwila nieuwagi i "dzwon"

Chwila nieuwagi doprowadziła do groźnego wypadku na obwodnicy Kocka. Zderzyły się dwa samochody osobowe - audi i volkswagen. 3 osoby zostały przetransportowane do szpitala.

zdj. ilustracyjne

9-latka zadławiła się cukierkiem i zmarła. Jest protokół z kontroli kuratorium

Jest już protokół z kontroli kuratorium w chełmskiej szkole. Pod koniec lutego 9-letnia dziewczynka zakrztusiła się cukierkiem i zmarła. Trwa śledztwo prokuratury.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium