d Tylko krok dzieli Zamość od otrzymania około 20 mln zł dotacji z unijnych funduszy strukturalnych na rewitalizację Starówki. Na posiedzeniu Regionalnego Komitetu Sterującego przy Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie zapadła kluczowa decyzja.
Dofinansowanie mają otrzymać trzy projekty wykrojone z odrzuconego w ub. r. wielkiego planu rewitalizacji Starego Miasta. Wtedy uznano, że projekt jest za duży i - co za tym idzie - za kosztowny. Mniejsze projekty zmieściły się w tegorocznym limicie dofinansowania. Ale nie tylko to zaważyło na decyzji. - Od strony merytorycznej zamojskie projekty były najlepiej przygotowane spośród kilkudziesięciu pozostałych, zgłoszonych przez samorządy Lubelszczyzny - mówi Bogdan Kawałko, członek RKS.
Zakładając, że zarząd województwa nie zmieni decyzji komitetu, prace budowlane na Starówce powinny ruszyć już w sierpniu. Potrwają do końca 2006 r. W tym czasie wymieniona ma być nawierzchnia Rynku Wielkiego oraz nawierzchnie dziesięciu głównych ulic w rejonie Starego Miasta. Przewidziano też remont większości kamienic wokół Rynku Wielkiego, w tym Muzeum Zamojskiego i pierzei wzdłuż ulicy Staszica. Rewitalizacja obejmie też budynek dawnej "Centralki” i blok kamienic przy ul. Zamenhofa. Jedną z większych inwestycji w pakiecie będzie remont samego ratusza wraz z oficyną.
W projektach znalazło się też zainstalowania monitoringu na Rynku Wielkim i przyległych ulicach. Całość ma kosztować 25 mln zł, z czego trzy czwarte środków zostanie zwrócone z funduszy strukturalnych. Nie wykluczone, że plany te trzeba będzie częściowo ograniczyć. - Zarząd województwa prawdopodobnie zmniejszy środki z puli na ochronę dziedzictwa dóbr kultury, ponieważ część pieniędzy z tego działu powinna być wykorzystana na projekty związane z promocją i turystyką. Dlatego najprawdopodobniej któryś z zaaprobowanych projektów zostanie okrojony - przewiduje Krzysztof Kuśmicki, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. - Trzeba też brać pod uwagę fakt, że kwota dofinansowania była liczona po wyższym niż obecnie kursie euro, więc przy wypłacie dofinansowania pieniędzy może być mniej niż szacowano - dodaje Kuśmicki.